KSW 56. "Klatka po klatce" (on tour). Soldić rzucił wyzwanie Mamedowi. Szef KSW odpowiada!

- Michał (przyp. red. Materla) sprowadzając walkę do parteru, zabetonowałby rywala i pewnie w tej rundzie, w której by takie sprowadzenie wykonał pojedynek by się skończył. Roberto utrzymał walkę w stójce i w moim odczuciu Michał Materla nie miał tam żadnej przestrzeni dla siebie. Soldić jest młodym prospektem, który z pewnością będzie święcił triumfy przez lata. Nie ma też co ukrywać, że Michał jest bliżej końca niż początku swojej kariery - mówi Maciej Kawulski po gali KSW 56. - Na pewno walka Mamed Chalidow - Roberto Soldić to wielki pojedynek, do którego należałoby dążyć i to naturalne w sytuacji, w której Mamed powrócił i zdobył pas - dodaje Kawulski zapytany o kolejną walkę pogromcy Michała Materli.

Komentarze (1)
TadeuszWorek_TWPromotions
15.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sensacja no nikt się nie spodziewał, że scenariusz zakłada obicie Materli, a później do walki stanie jego kumpel Mamed, jak w IV częsci Rocky'ego.