- Myślę, że z walki na walkę będzie jeszcze lepiej. Wierzę, że mogę być w klatce bardziej swobodny i nie muszę bić wszystkiego na siłę. Zapasy to jest rzecz święta i tym się wygrywa walki - mówi Damian Janikowski po zwycięstwie na gali KSW 59. - Ja zrobiłem to co Jan Błachowicz w swoich walkach. Nie czarujmy się, on nie jest wirtuozem techniki, robi proste rzeczy, ale robi je najlepiej. Nie można niczego robić za wszelką cenę - dodaje Janikowski.