Fenomenalne wieści! Wielki sukces Polaka!

O zachowaniu Polaka mówi świat. Co tam się stało?

Jan-Krzysztof Duda osiągnął jeden z największych sukcesów w karierze. Powtórzył wynik z 2018 roku z Sankt Petersburga, gdzie również został wicemistrzem świata w grze błyskawicznej. Podczas zawodów rozgrywanych w Warszawie miał olbrzymią szansę na złoto, ale minimalnie przegrał po barażu z Francuzem Maxime'em Vachier-Lagrave 1:2. Podium uzupełnił rodak zwycięzcy, Alireza Firouzja. Czołowa trójka po fazie zasadniczej (21 rund) miała na koncie 15 pkt.

Turniej miał emocjonujący przebieg. Przez większość czasu prowadził Amerykanin Levon Aronian. Ostatecznie jednak zajął 5. miejsce.

Wielką sensacją jest dopiero 12. pozycja Magnusa Carslena mistrza świata w szachach, w grze na długi czas i zwycięzcy ostatnich trzech edycji czempionatu w grze błyskawicznej.

Mistrzostwa świata w Warszawie były rozgrywane od 26 grudnia do 30 grudnia. Oprócz gry błyskawicznej szachiści rywalizowali także w grze szybkiej. W pierwszym turnieju Jan-Krzysztof Duda zajął wysoką 5. lokatę. Teraz był o krok od złota.

Trzeba pamiętać, że w grudniu nasz arcymistrz triumfował w mistrzostwach Europy w szachach błyskawicznych rozgrywanych w Katowicach. Widać, że gra na polskiej ziemi mu służy.

Do listy sukcesów trzeba także dodać Puchar Świata w szachach klasycznych, który 23-latek zdobył w sierpniu w Soczi. To był kapitalny rok w jego wykonaniu.

[b]Zobacz wideo z decydującej partii

[/b]

Czytaj także:
Za nim 80 godzin rywalizacji. Najważniejszy turniej zakończył się happy endem

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat