Rumuński świat sportu w szoku. Telewizja TVR poinformowała o samobójstwie srebrnego medalisty igrzysk olimpijskich w Londynie Florina Zalomira.
Jego ciało zostało znalezione w mieszkaniu w Otopeni. Szermierz odebrał sobie życie strzałem w głowę.
Zalomir, który zdobywał również medale na mistrzostwach świata (m.in. złoto w 2009 roku) i Europy, po zakończeniu kariery pracował w policji w Bukareszcie.
Z informacji, jakie przekazały rumuńskie media wynika, że Zalomir - po jednym z rutynowych, kontrolnych badań w pracy - został skierowany do specjalnego programu, który miał mu pomóc.
Niestety ten zrezygnował z tego pomysłu, a efekty tej decyzji są opłakane. Rumun nie był w stanie poradzić sobie z depresją i wszystko zakończyło się dramatem.
Jedną z przyczyn problemów Zalomira miała być sytuacja pandemii związana z COVID-19. Sportowiec miał sobie nie radzić tak z nią, jak i z izolacją. Jego fatalny stan się pogarszał. Finalnie depresja wygrała ten nierówny pojedynek ze znakomitym sportowcem.
Kilka tygodni temu po raz drugi wziął ślub. Z pierwszego małżeństwa ma córkę.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.
Zobacz także:
Słowacja w szoku. To on siedział za kierownicą. Pięć osób nie żyje
Brazylijski trener jest skończony. Został skazany na... ponad 109 lat!