Polskie szpadzistki wygrały w finale Pucharu Świata z Rosjankami 45:44. Jedną z bohaterek dnia była Ewa Trzebińska. Nasza szpadzistka w starciu z wicemistrzyniami świata zadała decydujące trafienia, wcześniej wykonała zaś gest fair play. Trzebińska wskazała rywalkom, że pomyliły kolejność zawodniczek wystawionych do walki. A taki błąd oznacza dyskwalifikację. Biało-Czerwone zwycięstwem zamknęły świetny rok, podczas którego wygrały trzy z pięciu PŚ i zdobyły mistrzostwo Europy. W drużynie, obok Trzebińskiej, startowały też Aleksandra Zamachowska, Renata Knapik-Miazga, Barbara Rutz i Magdalena Piekarska-Twardochel.