"Prosto z Igrzysk". Szalony mecz Polek z Chinkami. "Ta hala eksplodowała kilka razy"

Polskie szpadzistki po kapitalnym boju z Chinkami wywalczyły brąz Letnich Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. Biało-Czerwone wygrały ostatecznie 32:31. O atmosferze podczas tego meczu opowiedział w programie "Prosto z Igrzysk" dziennikarz WP SportoweFakty Tomasz Skrzypczyński. - To było istne szaleństwo. Ten obiekt eksplodował kilka razy. Oczywiście głównie za sprawą świetnie walczących Francuzek, ale także za sprawą naszych szpadzistek. Ten mecz przejdzie do historii - powiedział korespondent WP SportoweFakty na IO w Paryżu. - Kiedyś była jedna Wenta, może teraz będzie jedna Jarecka - dodał nasz dziennikarz, wspominając o szalonej końcówce spotkania, której bohaterką była Aleksandra Jarecka.

Komentarze (0)