Wicemistrzostwo świata drużyny w składzie Maciej Kubik (19 lat), Miłosz Redzimski (16), Mateusz Zalewski (17) i Alan Kulczycki (16), to największy sukces polskiego tenisa stołowego. Przebili osiągnięcie swoich starszych kolegów, którzy w 2013 roku w składzie Jakub Dyjas, Patryk Zatówka i Adrian Więcek doszli do półfinału, zdobywając brązowy medal.
Przypomnijmy, że w półfinale odprawiliśmy 3:1 Tajwańczyków, zaś Chińczycy uporali się 3:2 z Francuzami. Można było zatem żywić nadzieje, że i reprezentacja Państwa Środka będzie w naszym zasięgu.
Rzeczywiście, mecz rozpoczął nasz lider Maciej Kubik (nr 92 na listach ITTF), który po bardzo wyrównanej i mądrej taktycznie grze pokonał Shidong Lina (nr 56) 3:1. Kolejne nie ułożyły się jednak tak dobrze. Prezentujący najbardziej ofensywny tenis w naszym zespole Miłosz Redzimski (nr 243), nie potrafił znaleźć recepty na Yuanyun Chena (nr 101). Chińczyk zapewne stałby wyżej w rankingach światowych, gdyby częściej pojawiał się na zagranicznych turniejach. Porażka 1:3 ujmy nie przynosi, chociaż należy zaznaczyć, że przegrane sety były w pełni kontrolowane przez rywala.
Jako trzeci do stołu podszedł Mateusz Zalewski (nr 446), który doznał porażki z wyraźnie lepszym Beixun Zengiem (nr 148) 0:3.
W grze mógł utrzymać nas jeszcze nasz lider. Maciej Kubik po niezwykle wyrównanym pojedynku uległ jednak Yuanyun Chenowi 2:3, pozostawiając po sobie, ale też po całej naszej kadrze, bardzo dobre wrażenie.
Cieszymy się zatem ze srebra drużynowych mistrzostw świata w tenisie stołowym!
Maciej Kubik - Shidong Lin 3:1 (11-7,11-2,9-11,11-8,)
Milosz Redzimski - Yuanyun Chen 1-3 (6-11,7-11,11-6,3-11)
Mateusz Zalewski - Beixun Zeng 0-3 (6-11,8-11,6-11)
Maciej Kubik - Yuanyun Chen 2-3 (8-11,11-5,10-12,11-2,8-11)
Od środy zaczynają się gry mieszane oraz turniej indywidualny, w którym reprezentować nas będą Maciej Kubik i Miłosz Redzimski.
Wszystkie pojedynki można obserwować na kanałach YT World table Tennis.
Czytaj także:
Polacy w finale U19.
Chce wychować mistrza świata.
ZOBACZ WIDEO: Niespodziewany bohater Polaków na mundialu. "To przykład"