Zajmujący najwyższe z Polaków, 36. miejsce w światowym rankingu Miłosz Redzimski (Orlen Bogoria Grodzisk Mazowiecki) miał nadzieję na powtórzenie niedawnego sukcesu z zawodów tej rangi w Londynie, gdzie osiągnął półfinał. Potrzebuje punktów, by dostać się do TOP 32, co z kolei miałoby przełożenie na występy od 2026 roku w imprezach Champions. To elitarne rozgrywki dla najlepszych. I wysoko opłacane, ale przede wszystkim umożliwiające regularną rywalizację z medalistami olimpijskimi i mistrzostw świata. Ten plan na razie się nie powiódł.
Miłosz Redzimski został rozstawiony z numerem 14. w Omanie i miał wolny los w pierwszej rundzie. W kolejnej, czyli 1/16 finału, trafił na dużo niżej notowanego Kima Minhyeoka - 127. na liście międzynarodowej federacji. Koreańczyk był w połowie drugiej setki, ale awansował o 20 miejsc po zdobyciu brązowego medalu w Feederze w Gdańsku; przegrał z późniejszym triumfatorem Niemcem Wimem Verdonchotem. Polak niestety poniósł porażkę 2:3, chociaż bardzo dobrze spisywał się w pierwszym secie - 2:0, 5:1, 8:2, 10:4 i 11:6. Drugiego i trzecie przegrał wyraźnie, a czwartym "wrócił" do gry, prowadząc 4:0, 7:2, 8:4 i zwyciężając 11:4. W decydującej partii równo było do 3:3, później Miłosz Redzimski był na niewielkim minusie (6:7, 7:8), zaś przy 7:10 obronił dwie piłki meczowe. Do walki na przewagi nie zdołał niestety doprowadzić.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: setki tysięcy wyświetleń! Nagranie z Sochanem robi furorę
Natalia Bajor (TTC Berlin Eastside) jest 66. w rankingu, a jej pierwsza rywalka Rumunka Adina Diaconu 81. Mistrzyni naszego kraju w 1/32 finału triumfowała bardzo wyraźnie 3:0. Lepiej wytrzymywała końcówki, w pierwszym secie od 6:8 do 11:8, drugim 8:4, 9:7 i 11:7 oraz trzecim 7:5, 7:8 i 11:8. Znacznie trudniejszym wyzwaniem miał być pojedynek z 34. Kim Nayeong. Koreanka, plasująca się na 34. pozycji, to półfinalistka Star Contendera w Indiach; wygrała m.in. z 14. rakietą świata Japonką Satsuki Odo z Enei Siarkopolu Tarnobrzeg.
Najbardziej szkoda pierwszej partii, w której Natalia Bajor miała 8:7 i 9:8 (ostatecznie 9:11). W drugiej od 4:6 zdobył siedem punktów z rzędu. Zgoła odmienny przebieg miał trzeci set, w którym Polka na koncie zapisała jedno oczko. W czwartym walczyła do końca, od 6:9 wyrównała na 9:9, lecz dwie ostatnie akcje wygrała zawodniczki z Korei Południowej.
W eliminacjach nie powiodło się Maciejowi Kubikowi z "sąsiadem" w klasyfikacji światowej (171. - 172.) z Irańczykiem Nimą Alamianem 0:3 (5:11, 10:12, 9:11) i obchodzącemu w trakcie omańskiego turnieju 20. urodzin Mateuszowi Zalewskiemu (290.) z Francuzem Joe'm Seyfriedem (138.) 1:3 (9:11, 13:11, 8:11, 5:11).
Występujący w Zugbruecke Grenzau Maciej Kubik prowadził w każdym secie (w drugim 9:8), ale w żadnym nie zdołał jako pierwszy osiągnąć jedenastu punktów. Mateusz Zalewski (Bank Spółdzielczy Orlicz 1924 Suchedniów) nie wykorzystał prowadzenia 9:6 w pierwszym secie. Miał czego żałować, gdyż w drugim zwyciężył i mogło być 2:0. To oznaczałoby w najgorszym przypadku pięć setów, chociaż w przeciwieństwie do LOTTO Superligi i Ligi Mistrzów ten ostatni rozgrywany nie do 6 punktów, a normalnie do 11.
W grze deblowej startowali polscy pingpongiści: jedną parę utworzyli młodzieżowi mistrzowie Europy z 2024 roku Miłosz Redzimski/Maciej Kubik, a drugą Mateusz Zalewski z Irańczykiem Hamidem Shamsem. Łatwą przeprawę mieli Biało-Czerwoni w eliminacjach, pokonując gospodarzy Ahmeda Al Riyamiego i Muhannada Al Balushiego 3:0 (11:3, 11:8, 11:7).
W głównej drabince, w 1/8 finału obie pary z Polakami poniosły porażki z rywalami rozstawionymi z dwójką i czwórką: Mateusz Zalewski i Hamid Shams z reprezentantami Indii Manushem Shahem i Manavem Thakkarem 0:3 (9:11, 3:11, 6:11), a Miłosz Redzimski i Maciej Kubik z Koreańczykami Limem Jonghoonem i Ohem Junsungiem 0:3 (9:11, 4:11, 6:11).
Wyniki reprezentantów Polski:
singiel:
1/16 finału:
Miłosz Redzimski - Kim Minhyeok (Korea Płd.) 2:3 (11:6, 8:11, 3:11, 11:4, 9:11)
Natalia Bajor - Kim Nayeong (Korea Płd.) 1:3 (9:11, 11:6, 1:11, 9:11)
1/32 finału Natalia Bajor - Adina Diaconu (Rumunia) 3:0 (11:8, 11:7, 11:8)
eliminacje:
Maciej Kubik - Nima Alamian (Iran) 0:3 (5:11, 10:12, 9:11)
Mateusz Zalewski - Joe Seyfried (Francja) 1:3 (9:11, 13:11, 8:11, 5:11)
debel:
1/8 finału:
Mateusz Zalewski/Irańczyk Hamid Shams - Manush Shah/Manav Thakkar (Indie) 0:3 (9:11, 3:11, 6:11)
Miłosz Redzimski/Maciej Kubik - Lim Jonghoon/Oh Junsung (Korea Płd.) 0:3 (9:11, 4:11, 6:11)
eliminacje:
Miłosz Redzimski/Maciej Kubik - Ahmed Al Riyami/Muhannad Al Balushi (Oman) 3:0 (11:3, 11:8, 11:7)