Ligowa konfrontacja Cadizu z Realem nie będzie miała większego znaczenia dla "Królewskich". Drużyna Carlo Ancelottiego zapewniła sobie mistrzowski tytuł już dwa tygodnie temu. Z ogromną determinacją do tego spotkania podejdą natomiast gospodarze. Na dwie kolejki przed końcem sezonu Cadiz ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.
Podczas konferencji Ancelotti nie uciekał jednak od tematów niezwiązanych ściśle z nadchodzącym starciem. Dzięki temu poznaliśmy przyszłość Edena Hazarda, wyblakłej gwiazdy "Królewskich".
- Przyszłość Hazarda? Nie rozmawialiśmy o tym. Jego plan jest jasny: zostaje i robi to z wielką motywacją, ponieważ w ostatnich latach nie miał dobrego okresu i chce pokazać swoją jakość. Zostaje w Realu - jasno zadeklarował szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO: Ustalono strategię transferową. "Bardzo ważne rozmowy z Lewandowskim"
Dla Hazarda dobiegający końca sezon jest wyjątkowo nieudany. Mimo że Real rywalizuje na wielu frontach, rozegrał niespełna tysiąc minut we wszystkich rozgrywkach. Od początku kwietnia nie gra z powodu kontuzji, lecz nawet gdy był zdrowy, często przesiadywał na ławce rezerwowych.
W ostatnim czasie media łączyły 116-krotnego reprezentanta Belgii z różnymi klubami. Prawdopodobny wydawał się chociażby transfer do Borussii Dortmund.
Samemu Hazardowi na pewno zależy na regularnej grze, choćby z racji nadchodzącego mundialu. Wygląda na to, że Belg wciąż mocno wierzy w siebie i liczy na to, że wywalczy miejsce w składzie Realu.
Zobacz też:
To dlatego Real nie kupił Haalanda?