Polka jest w niesamowitej formie. Iga Świątek w sobotnim półfinale turnieju WTA w Rzymie odniosła 27. zwycięstwo z rzędu. W tym czasie wygrała turnieje w Dausze, Indian Wells, Miami oraz Stuttgarcie. W tym niemieckim mieście nagrodą było luksusowe Porsche.
Od tego czasu regularnie pojawiały się pytania dotyczące tego, kiedy Świątek dostanie wymarzoną nagrodę. Okazuje się, że polska tenisistka na nowy samochód będzie musiała jeszcze trochę poczekać.
- Przez koronawirus produkcja aut trwa wolniej i otrzymam je dopiero za rok - powiedziała Świątek na antenie Canal Plus Sport. Polka musi zatem uzbroić się w cierpliwość.
Za zwycięstwo w turnieju w Stuttgarcie Polka dostała Porsche Taycan GTS Sport Turismo, które kosztuje ponad pół miliona złotych. Do tego od sponsora turnieju - Porsche - otrzyma jeszcze jeden flagowy model samochodu.
Czytaj także:
"Zasługuje na szacunek". Przed Świątek zrobiły to tylko dwie tenisistki
Dwóch Polaków sprawdzi się w Genewie. Danił Miedwiediew wraca do gry
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandynawska wyprawa Kowalczyk