Liderka rankingu WTA wygrała z Amerykanką w dwóch setach 6:3, 6:2. Poradziła sobie z wszystkimi zrywami przeciwniczki, nie pozwoliła Jessice Peguli na przedłużenie meczu. Iga Świątek odniosła 33. zwycięstwo z rzędu. Do rekordu tego wieku, ustanowionego przez Serenę Williams, brakuje Polsce jeszcze jednej wygranej.
Iga Świątek sprawiła sobie spóźniony prezent na urodziny, które wypadły we wtorek. Ukończenie 21 lat "świętowała" w tym roku w czasie turnieju wielkoszlemowego.
Opromieniona zwycięstwem Polka podeszła po meczu do kamery i po krótkim zastanowieniu, napisała na niej hasło "Getting old but still fresh", co oznacza po polsku "coraz starsza, ale nadal świeża". Dopisała datę 31 maja, czyli swoich urodzin.
Na korcie Świątek unikała potknięć, ale przydarzyło się jedno już po meczu. Tenisistka napisała na kamerze liczbę "22", po czym szybko zorientowała się i poprawiła ją na "21". - No way, i forgot how old I am - powiedziała Świątek, czyli "zapomniałam, ile mam lat".
Scenka szybko obiegła media społecznościowe:
"I forgot how old I am."
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 1, 2022
Relatable content from the world No.1 #RolandGarros@iga_swiatek pic.twitter.com/ojROLYwOaX
Czytaj także: Eksperci starali się wytłumaczyć porażkę Huberta Hurkacza. "Zabrakło skupienia"
Czytaj także: Polka zachwyciła na Roland Garros. W Chorwacji doznała bolesnej porażki
ZOBACZ WIDEO: Niezwykła stylizacja miss Euro. Trudno oderwać wzrok