Dziwne zachowanie półfinalistki Rolanda Garrosa. Tylko posłuchaj

Getty Images / Adam Pretty / Na zdjęciu:  Martina Trevisan
Getty Images / Adam Pretty / Na zdjęciu: Martina Trevisan

Wiele emocji, także wśród zawodniczek, przysporzył półfinał Rolanda Garrosa między Martiną Trevisan i Gori Gauff. Uwagę przyciągnęły długie okrzyki Włoszki, na co Amerykanka zwróciła uwagę. Zobacz wideo z tej sytuacji.

Półfinał pomiędzy Martiną Trevisan oraz Cori Gauff miał wyłonić rywalkę Igi Świątek w tegorocznym finale Roland Garros. Nie obyło się bez emocji, a spotkanie miało zdecydowanie wysoką temperaturę.

Obie zawodniczki często schodziły prosiły sędzię o zejście ze stołka i sprawdzenie, gdzie upadła piłka. Jednak nie te kontrowersje odbiły się największym echem. Uwagę zwróciły niesamowicie długie okrzyki Włoszki po swoich zagraniach.

Zaczęły one wyraźnie irytować Gauff, która jednak z klasą zwróciła uwagę sędzi spotkania. - Normalnie mnie to nie rusza, ale gdy uderzam, ona dalej krzyczy - powiedziała Amerykanka. - Porozmawiam z nią o tym... kiedy będę miała okazję - odparła arbiter tego starcia.

Osobliwe zachowanie rywali nie wybiło jednak z rytmu Gori Gauff. Zaledwie 18-letnia zawodniczka ograła Włoszkę 6:3, 6:1 i to ona będzie rywalką Igi Świątek w finale.

Czy Polka po raz drugi wygra paryski turniej? Początek finału Iga Świątek - Cori Gauff już w sobotę, 4 czerwca o godz. 15:00. Transmisja w TVN, Eurosport oraz Eurosport Player.

Czytaj więcej:
Rosyjskie media komentują mecz Świątek z ich rodaczką
Polscy kibice przesadzili na meczu Świątek. Sędzia zareagował

ZOBACZ WIDEO: Legenda polskiego kolarstwa przestrzega przed Rosjanami! "Będzie wielka tragedia"

Komentarze (4)
avatar
Daj Pan Spokój
3.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiedyś oglądanie tenisa było radością. Dzisiaj jak oglądam mecz, to żona z kuchni woła .... co ty jakiegoś porn@la tam oglądasz? .....No dramat. Śmiech, śmiechem, ale coś władze ITF powinny z t Czytaj całość
avatar
zgryźliwy
3.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jakby powiedzieli w polskim sadzie: jako okoliczność łagodzącą należy przyjąć, że Włoszka jest sympatyczna dziewczyną. 
avatar
życzliwy
3.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeżeli mnie pamięć nie myli to kiedyś na korcie nie można było krzyczeć. Płaciło się za to kary. 
avatar
ilovesport
2.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie jestem zaskoczony, bo Martina dała się poznać podczas edycji 2020 tego turnieju, niemniej przyznam, że rzeczywiście irytujące zachowanie. Choć będąc szczerym, słyszałem gorsze (na mój słuch Czytaj całość