Półfinał Rolanda Garrosa przerwany! Kobieta wbiegła na kort i zszokowała wszystkich
Casper Ruud i Marin Cilić musieli przerwać na chwilę grę w trzecim secie drugiego półfinału Rolanda Garrosa 2022. Podczas ich meczu na kort wbiegła kobieta, która przywiązała się do siatki za szyję. Ochroniarze szybko zareagowali.
Trzynastokrotny zwycięzca francuskiego turnieju wielkoszlemowego zagra z Casprem Ruudem. Norweski tenisista rozprawił się z doświadczonym Marinem Ciliciem. Obaj zawodnicy walczyli przez niespełna trzy godziny.
Ich pojedynek na moment został jednak przerwany z powodu aktywistki, która wbiegła na kort. Kobieta przywiązała się do siatki za szyję. Na jej koszulce widniał napis "Mamy jeszcze 1028 dni". Zdjęcia szybko obiegły świat.
ZOBACZ WIDEO: Legenda polskiego kolarstwa przestrzega przed Rosjanami! "Będzie wielka tragedia"Miejmy nadzieję, że do podobnych incydentów nie dojdzie w finale Rolanda Garrosa, który zapowiada się interesująco. Rafael Nadal stanie przed szansą czternastego zwycięstwa w Rolandzie Garrosie, a Casper Ruud powalczy o pierwszy wielkoszlemowy triumf w karierze.
Partido parado en la Chatrier por culpa de una espontánea que ha roto la red tras atarse en ella#RolandGarros pic.twitter.com/5JDTZzVygP
— Eurosport.es (@Eurosport_ES) June 3, 2022
Zobacz też:
Trwa piękny sen Caspera Ruuda. Norweg piszę historię w Paryżu
Przeraźliwy krzyk. Dramat podczas Roland Garros