Reprezentantka Japonii już wcześniej zapowiadała, że może jej zabraknąć w Wimbledonie. Ma to związek z decyzją organizatorów o wykluczeniu z rywalizacji Rosjan i Białorusinów. W odwecie władze światowego tenisa podjęły decyzję o wyłączeniu turnieju z systemu punktowego.
Ostatecznie Naomi Osaka zrezygnowała z udziału w turnieju. To z powodu braku motywacji do startu w turnieju, w którym nie będą przyznawane punkty do rankingu.
Osaka uznawana była przez bukmacherów jako jedną z faworytek do zwycięstwa. Niższy kurs na triumf był tylko w przypadku Igi Świątek. Dodajmy, że z listy startowej wypadła także Eugenie Bouchard.
Z niecierpliwością czekamy na Wimbledon 2022, który rozpocznie się już 27 czerwca i potrwa do 10 lipca. Iga Świątek ma szansę na trzecie zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowej rangi.
Organizatorzy Wimbledonu nie dopuścili Rosjan i Białorusinów do rywalizacji z powodu inwazji na Ukrainę. Dodajmy, że w tenisie sportowcy z tych krajów mogą startować w turniejach, ale pod neutralną flagą.
Naomi Osaka out of #Wimbledon. https://t.co/Yd33SXko3C
— Ben Rothenberg (@BenRothenberg) June 18, 2022
Czytaj także:
Finalistka Wimbledonu zrezygnowała ze startu. "To nie ma sensu"
Matteo Berrettini kontynuuje serię. Koniec snu debiutanta w Londynie
ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek szczerze o marzeniach z dzieciństwa. "Nie wyobrażałam sobie siebie z trofeami"