Serena Williams zagrała w singlu po rocznej przerwie spowodowanej poważną kontuzją. 40-letnia Amerykanka postanowiła raz jeszcze spróbować swoich sił w prestiżowym Wimbledonie, ale nie był to pomyślny powrót. Utytułowana tenisistka poniosła porażkę 5:7, 6:1, 6:7 (7) z Harmony Tan.
Widowisko trzymało w napięciu i zakończyło się super tie-breakiem. Serena Williams zmarnowała wcześniej swoje szanse na zamknięcie meczu. Aktualnie dopiero 1204. tenisistka rankingu WTA potrafiła przypomnieć o swoich nieszablonowych umiejętnościach, ale ostatecznie to debiutantka z Francji zeszła z kortu jako zwyciężczyni.
Pokonana Serena Williams opuściła arenę centralną jako pierwsza i pożegnała ją burza braw. Na twarzy Amerykanki pojawił się nieśmiały uśmiech i kilkakrotnie odpowiedziała ona pozdrowieniem na owację. Było to małe osłodzenie porażki, a także gest uznania dla jednej z bohaterek Wimbledonu. Na dostępnym poniżej nagraniu widać, że w oklaskiwanie rywalki włączyła się również Tan.
Serena Williams zdobywała tytuł na londyńskich kortach ziemnych w 2000, 2002, 2008, 2009, 2012 i 2016 roku. Debiutowała w Wimbledonie w 1998 roku i to, że zdecydowała się wystartować także blisko ćwierć wieku później było dla publiczności jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich dni.
Great to see you back, serenawilliams
— wta (WTA) June 28, 2022
Wimbledon pic.twitter.com/hLD2zVchTs
Czytaj także: Koronawirus ciągle niebezpieczny. Były finalista Wimbledonu musiał się wycofać
Czytaj także: Towarzystwo marzeń! Tak Świątek przygotowywała się do Wimbledonu
ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant Polski