Kiedyś to musiało nastąpić. Koniec bajecznej serii Igi Świątek

PAP/EPA / KIERAN GALVIN / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / KIERAN GALVIN / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek przegrała w III rundzie Wimbledonu z Francuzką Alize Cornet. 32-latka jest pierwszą tenisistką od blisko pięciu miesięcy, która pokonała liderkę światowego rankingu.

Iga Świątek mierzyła się z Alize Cornet po raz pierwszy w karierze. Doświadczona Francuzka jest uznawana za solidną zawodniczkę, która potrafi sprawić wiele kłopotów najlepszym tenisistkom na świecie. Tak też było w spotkaniu z Igą Świątek. Reprezentantka Francji triumfowała 6:4, 6:2. Tym samym wspaniała seria zwycięstw 21-latki z Raszyna zatrzymała się na liczbie 37.

Seria Polki rozpoczęła się 22 lutego w Dausze, kiedy pokonała reprezentantkę Szwajcarii Viktoriję Golubić. Następnie nasza zawodniczka nadal dominowała na kortach twardych, a gdy tour przeniósł się na nawierzchnię ziemną to nadal była nie do powstrzymania.

Równocześnie z serią zwycięstw wygrała sześć kolejnych turniejów, w których brała udział na czele z wielkoszlemowym Rolandem Garrosem. W Wimbledonie z kolei okazywała się lepsza od przeciwniczek w dwóch pierwszych spotkaniach. To pozwoliło jej zrównać się z liczbą zwycięstw z rzędu choćby z Martiną Hingis.

Widać jednak było, że Świątek nadal nie czuje się komfortowo na trawie. To też potwierdziło się w spotkaniu z Cornet.

Seria 37 zwycięstw polskiej tenisistki jest obecnie najdłuższą w XXI wieku.

Czytaj także:
Trzygodzinny bój pełen zwrotów akcji. Polka gra dalej w Wimbledonie!

ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". To będzie najgłośniejszy transfer tego lata w Polsce. "Potencjał na bombę"

Źródło artykułu: