Djoković wróci do wielkiego turnieju? Zyskał zaskakującego sojusznika

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Novak Djoković
zdjęcie autora artykułu

W tym roku Novak Djoković nie mógł zagrać w Australian Open, bo nie zaszczepił się przeciwko COVID-19. Dostał także trzyletni zakaz wjazdu do Australii. Pojawiła się jednak szansa, że kara zostanie cofnięta.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=5618]

Novak Djoković[/tag] w ogóle nie ukrywa, że jest przeciwnikiem szczepień przeciw koronawirusowi. Serbski tenisista cały czas upiera się, że nie przyjmie szczepionki i do zmiany zdania nie skłania go nawet fakt, że z tego powodu traci wielkie imprezy.

Na początku roku nie dopuszczono go do wielkoszlemowego Australian Open. Tuż przed startem zawodów został wyrzucony z Australii. Nie dość, że nie był zaszczepiony, to dodatkowo skłamał, że odbył kwarantannę po pozytywnym wyniku testu na obecność COVID-19.

"Nole" walczył o swoje w sądzie, ale ostatecznie przegrał i dodatkowo otrzymał trzyletni zakaz wjazdu do Australii. Teraz jednak pojawiła się nadzieja, że w 2023 roku zostanie dopuszczony do Australian Open. Zyskał bowiem zaskakującego sojusznika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

Australia ma nowego premiera. Niedawno Anthony Albanese zastąpił Scotta Morrisona, który mocno przyczynił się do kary dla Djokovicia. Nowy szef rządu jest jednak wielkim fanem tenisa i podobno już działa, aby cofnąć sankcje nałożone na siódmą rakietę świata.

"Bild" informuje, że Albanese już jest w bliskim kontakcie z Australijskim Związkiem Tenisowym. Nie chce on, aby słynny turniej odbył się bez Serba.

Nowy premier Australii nie tylko lubi oglądać tenisa, ale także sam uprawia ten sport. Nie jest tajemnicą, że 59-letni Albanese wychodzi na kort nawet kilka razy w tygodniu.

Do kolejnej edycji Australian Open jednak jeszcze daleka droga. W tej chwili waży się start Djokovicia w US Open. Amerykanie także wymagają od zawodników szczepienia przeciwko COVID-19. Novak już zapowiedział, że znowu się nie ugnie i liczy, że wymóg posiadania paszportu covidowego zostanie zniesiony.

Co z US Open? Djoković stawia sprawę jasno ws. szczepienia >> Novak Djoković powitany w Belgradzie. Były fajerwerki i koncert >>

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Srdjan
14.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Nie dość, że nie był zaszczepiony, to dodatkowo skłamał, że odbył kwarantannę po pozytywnym wyniku testu na obecność COVID-19. To jest właśnie wymowne dla Djokovica.