Znamy godzinę kolejnego meczu Igi Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek jak burza przebrnęła przez pierwszą rundę turnieju WTA 250 rozgrywanego w Warszawie. Liderka rankingu pokonała Magdalenę Fręch 6:1, 6:2. Kolejny swój mecz rozegra już w czwartek

Nieco ponad godzinę potrzebowała Iga Świątek, aby wywalczyć awans do kolejnej rundy turnieju w Warszawie, który rozgrywa na kortach ziemnych. W kolejnym spotkaniu jej rywalką będzie Rumunka, Gabriela Lee.

Polka nie będzie miała za wiele czasu na odpoczynek, bowiem swój drugi mecz na kortach Legii rozegra już w czwartek. Organizatorzy podali już plan na kolejny dzień zmagań w stolicy naszego kraju.

Tak jak można było się spodziewać, Świątek swoje spotkanie rozegra na korcie centralnym. Rywalizacja na nim rozpocznie się o godzinie 11:00. Jako pierwsze rywalizować będą Viktorija Golubić z Kristiną Mladenović. Później na głównym obiekcie pojedynek stoczą Elisabetta Cocciaretto z Caroline Garcia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2012 zmieniła wygląd. Nie poznasz jej!

Po zakończeniu tych starć na korcie pojawi się liderka światowego rankingu. Wiemy, że spotkanie Świątek - Lee nie rozpocznie się szybciej niż godzina 14:30.

W ostatnim starciu na korcie centralnym rywalizować będzie Maja Chwalińska. Jej rywalka nie jest jeszcze znana, będzie nią najprawdopodobniej Petra Martić, jeżeli niespodzianki nie sprawi Weronika Falkowska.

Na obiekcie drugim jako czwarty z kolei odbędzie się mecz deblowy z udziałem Pauli Kanii-Choduń. Polka wraz z Renatą Voracovą rywalizować będzie z rozstawionymi z "trójką" Natelą Dżalamidze oraz Viktoriją Golubić.

Na czwartek w Warszawie nie są prognozowane opady deszczu, dlatego wszystkie spotkania powinny odbyć się zgodnie z harmonogramem.

Przeczytaj także: Seria Igi Świątek na kortach ziemnych trwa w najlepsze Co za uderzenie! Świątek pokazała moc [WIDEO]

Źródło artykułu: