W Rosji zawrzało. Miedwiediew oskarżony o zdradę
Roman Teriuszkow, członek partii Putina, zarzucił Daniłowi Miedwiediewowi zdradę Rosji. - Zdjął rosyjską flagę na prośbę zachodu - zarzuca liderowi światowego rankingu. Jego słowa spotkały się z ostrą krytyką także w Rosji.
Jednak występowanie pod neutralną flagą także znalazło się na celowniku rosyjskich polityków. Członek partii Jedna Rosja, z której wywodzi się Władimir Putin, ostro skrytykował lidera rankingu ATP Daniła Miedwiediewa, który w niedzielę wygrał turniej w Los Cabos.
- Gratulacje dla Daniła Miedwiediewa za zasłużone zwycięstwo. jednak ja, jak większość Rosjan, nie oglądałem finału. Po tym, jak zdjął rosyjską flagę na prośbę zachodu, przestał mnie interesować, a także obywateli naszego kraju - stwierdził Roman Teriuszkow na jednym z portali społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis nowej gwiazdy Barcy. Tak się przywitał z fanami- Nie rozumiem, co znaczy "rosyjski tenisista" Danił Miedwiediew. Jeśli żyje we Francji i ma obywatelstwo nieprzyjaznego kraju, to najpewniej bardziej słusznie byłoby napisać "francuski tenisista rosyjskiego pochodzenia" - dodał deputowany do rosyjskiej Dumy.
Słowa te spotkały się z ostrą krytyką także w samej Rosji. - Niech poseł odpowie za swoje słowa i dostarczy odpowiednie dokumenty. Wtedy pomyślimy. Jego słowa teraz to jedynie pusty świst powietrza - powiedział Jewgienij Kafielnikow - były lider rankingu oraz mistrz olimpijski dla "Russia Today".
- Oskarżanie Daniła o jakiegoś rodzaju zdradę to po prostu głupota - dodał dwukrotny triumfator turniejów Wielkiego Szlema.
Czytaj więcej:
Dobre wieści dla Huberta Hurkacza. Lider ucieka konkurentom
Wielka szansa dla Igi Świątek na igrzyskach olimpijskich