Przebić osiągnięcie Fibaka i dorównać Radwańskiej. Hubert Hurkacz zagra o ważne trofeum

PAP/EPA / ANDRE PICHETTE  / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / ANDRE PICHETTE / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz wystąpi w niedzielnym finale zawodów ATP Masters 1000 na kortach twardych w Montrealu. Polski tenisista ma szansę zapisać się w historii. Jego przeciwnikiem będzie dobrze mu znany Hiszpan Pablo Carreno.

W ramach National Bank Open 2022 Hubert Hurkacz rozegrał cztery pojedynki. Wszystkie toczyły się na dystansie trzech setów, ale najważniejsze jest to, że Polak zdołał wyeliminować Emila Ruusuvuoriego, Alberta Ramosa, Nicka Kyrgiosa oraz Caspera Ruuda. Dzięki temu "Hubi" powalczy w niedzielę o drugi w karierze tytuł rangi ATP Masters 1000. Ten pierwszy zdobył w ubiegłym sezonie na kortach twardych w Miami.

Hurkacz może przejść do historii międzynarodowych mistrzostw Kanady. Nie zdarzyło się bowiem jeszcze, aby po tytuł w singlu mężczyzn sięgnął reprezentant Polski. W 1976 roku dotarł do finału Wojciech Fibak, lecz lepszy od niego okazał się Guillermo Vilas. Wówczas tenisiści rywalizowali w Toronto. Większy sukces od naszych panów osiągnęła w Kanadzie Agnieszka Radwańska, która w 2014 roku triumfowała w Montrealu. Krakowianka pokonała w decydującym pojedynku Venus Williams.

Na drodze Hurkacza stanie tenisista, z którym wrocławianin mierzył się już na zawodowych kortach. Pablo Carreno, bo o nim mowa, rozegrał w Montrealu pięć pojedynków i cztery z nich rozstrzygnął w dwóch setach. 31-letni Hiszpan wyeliminował Matteo Berrettiniego, Holgera Rune, Jannika Sinnera, Jacka Drapera oraz Daniela Evansa. To właśnie z tym ostatnim spotkanie trwało blisko trzy godziny i zakończyło się w trzech partiach.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening

- Miałem piłkę meczową w drugim secie, ale on posłał bardzo dobry serwis i nic nie mogłem zrobić. Gdy masz meczbola, ale musisz grać kolejnego seta, to zawsze jest ciężko. Pod względem mentalnym wyglądałem jednak bardzo dobrze. Prawdopodobnie początek trzeciej partii był dla mnie najtrudniejszym momentem w spotkaniu. Potem jednak uznałem, że muszę być bardziej agresywny, starać się częściej iść do siatki i wyszło dobrze - powiedział Carreno (cytat za atptour.com), który pokonał Evansa 7:5, 6:7(7), 6:2.

Po raz pierwszy Hurkacz i Carreno zagrali ze sobą w 2015 roku w zawodach ATP Challenger Tour w Szczecinie. Wówczas młody Polak zabrał starszemu przeciwnikowi seta. Kolejne ich pojedynki miały miejsce w sezonie 2021, ale już w ramach imprez ATP Tour. W Cincinnati Hiszpan okazał się lepszy po dwóch tie breakach na etapie III rundy. Miesiąc później "Hubi" wziął rewanż w halowej imprezie w Metz, zwyciężając w finale 7:6(2), 6:3.

Stawką ich niedzielnego pojedynku będzie tytuł rangi ATP Masters 1000, czek na sumę 915 tys. dolarów oraz 1000 punktów do rankingu ATP. Jeśli zwycięży Polak, to osiągnie najwyższą w karierze ósmą pozycję. Poprawi się również w klasyfikacji ATP Race, znacznie zwiększając swoje szanse na grę w ATP Finals 2022. Jeśli z triumfu cieszyć będzie się Hiszpan, to wywalczy największe trofeum w zawodowej karierze i przesunie się z 23. na 14. lokatę w światowym zestawieniu.

Hurkacz ma bilans 5-0 w finałach zawodów głównego cyklu. Co sprawia, że spisuje się tak dobrze w meczach o stawkę? - Staram się stworzyć sobie jak najlepszą szansę i rywalizować tak dobrze, jak tylko potrafię. Miałem to szczęście, że wygrałem poprzednie finały, ale w niedzielę czeka mnie nowy mecz i będzie on trudny. Postaram się wykorzystać doświadczenie z poprzednich lat i obecnego sezonu - stwierdził na konferencji prasowej.

Carreno legitymuje się bilansem 6-5 w finałach w tourze. W tym roku grał o tytuł na mączce w Barcelonie, gdzie żadnych szans nie dał mu Carlos Alcaraz. - Osiągnąłem finał w Barcelonie, półfinał w Bastad, a teraz, nie wiedząc dlaczego, mój poziom w tym tygodniu jest niewiarygodny. Jestem podekscytowany. To dla mnie duża okazja, aby dowiedzieć się, jak to zrobić. Dla mnie, dla mojej pewności siebie, jest bardzo ważne, aby wyjść na kort i spróbować dać z siebie wszystko. Być agresywnym i grać w tenisa - powiedział Hiszpan, który po raz pierwszy wystąpi w finale zawodów rangi ATP Masters 1000.

Pojedynek Hurkacza z Carreno rozpocznie się o godz. 22:00 polskiego czasu na korcie centralnym w Montrealu. Transmisję z meczu przeprowadzi Polsat Sport. Relacja na żywo na portalu WP SportoweFakty.

National Bank Open, Montreal (Kanada)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 5,926 mln dolarów
niedziela, 14 sierpnia

finał:
Kort centralny, godz. 22:00 czasu polskiego

Hubert Hurkacz (Polska, 8)bilans: 1-1Pablo Carreno (Hiszpania)
10 ranking 23
25 wiek 31
196/81 wzrost (cm)/waga (kg) 188/78
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Monte Carlo miejsce zamieszkania Gijon
Craig Boynton trener Samuel Lopez, Jose Antonio Sanchez de Luna
sezon 2022
32-13 (32-13) bilans roku (główny cykl) 27-17 (27-17)
tytuł w Halle najlepszy wynik w głównym cyklu finał w Barcelonie
16-18 tie breaki 10-8
560 asy 142
2 143 778 zarobki ($) 1 448 973
kariera
2015 początek 2009
9 (2021) najwyżej w rankingu 10 (2017)
116-91 bilans zawodowy (główny cykl) 257-201
5/0 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 6/5
7 386 093 zarobki ($) 13 704 293

Bilans spotkań pomiędzy Hubertem Hurkaczem a Pablo Carreno (główny cykl):

RokTurniejEtapZwycięzcaWynik
2021 Cincinnati III runda Carreno 7:6(6), 7:6(3)
2021 Metz finał Hurkacz 7:6(2), 6:3

Czytaj także:
Hubert Hurkacz poznał finałowego rywala. To debiutant w meczu o taką stawkę
Ma szansę na trzeci tytuł w Kanadzie. Znamy pierwszą finalistkę

Komentarze (0)