W czasie gdy Hubert Hurkacz i Pablo Carreno rywalizowali ze sobą w finale w Montrealu, w Cincinnati rozpoczął się kolejny turniej rangi ATP Masters 1000. Dla większości czołowych tenisistów świata impreza Western & Southern Open jest ostatnim sprawdzianem formy przed startującym za dwa tygodnie wielkoszlemowym US Open.
Początek turnieju zakłóciła pogoda. Mecz otwarcia pomiędzy Botikiem van de Zandschulpem a Maxime'em Cressym był przerywany z powodu opadów deszczu. Ostatecznie lepiej w takich okolicznościach odnalazł się Holender, który zwyciężył 6:2, 4:6, 6:4.
Van de Zandschulp w ciągu dwóch godzin i jednej minuty gry zaserwował siedem asów i wykorzystał pięć z ośmiu break pointów. W II rundzie przeciwnikiem 26-latka z Wageningen będzie najwyżej rozstawiony Danił Miedwiediew.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening
Drugi niedzielny pojedynek miał sensacyjny przebieg. Mackenzie McDonald wygrał z Nikołozem Basilaszwilim 6:0, 6:1. Biorąc pod uwagę standardy męskiego tenisa na twardej nawierzchni, to szokujący wysoki rozmiar zwycięstwa. W II rundzie Amerykaninowi, posiadaczowi dzikiej karty, z pewnością nie pójdzie tak łatwo - jego rywalem będzie bowiem Carlos Alcaraz, turniejowa "trójka".
W niedzielę odbyły się też decydujące mecze kwalifikacji. Miejsca w głównej drabince wywalczyli Lorenzo Musetti, Henri Laaksonen, Thanasi Kokkinakis, David Goffin, Lorenzo Sonego, Jaume Munar i Marcos Giron.
Do turnieju jako "szczęśliwy przegrany" z eliminacji wszedł również Fabio Fognini. Włoch zastąpił Aleksandra Bublika, który wycofał się z powodu kontuzji nogi.
Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 6,280 mln dolarów
niedziela, 14 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Botic van de Zandschulp (Holandia) - Maxime Cressy (USA) 6:2, 4:6, 6:4
Mackenzie McDonald (USA, WC) - Nikołoz Basilaszwili (Gruzja) 6:0, 6:1
wolne losy: Danił Miedwiediew (1); Rafael Nadal (Hiszpania, 2); Carlos Alcaraz (Hiszpania, 3); Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4); Casper Ruud (Norwegia, 5); Andriej Rublow (6); Felix Auger-Aliassime (Kanada, 7); Hubert Hurkacz (Polska, 8)