"Kradniesz punkty". Po tym, co zrobił sędzia, nie wytrzymały

Twitter / Na zdjęciu: kontrowersja w meczu Leylah Fernandez/Daria Saville - Coco Gauff/Jessica Pegula
Twitter / Na zdjęciu: kontrowersja w meczu Leylah Fernandez/Daria Saville - Coco Gauff/Jessica Pegula

Kolejna kontrowersja podczas US Open. Tym razem pokrzywdzone czuły się Coco Gauff i Jessica Pegula. W pewnym momencie wściekłe ruszyły w kierunku sędziego.

W tym artykule dowiesz się o:

Nerwowo zrobiło się podczas czwartkowego meczu w kobiecym deblu. Leylah Fernandez i Daria Saville wyeliminowały Coco Gauff i Jessicę Pegulę po trzysetowym boju. Możliwe jednak, że spotkanie potoczyłoby się inaczej, gdyby nie jedna kontrowersja w decydującym tie-breaku.

Przy stanie 7:5 dla duetu Fernandez-Saville rywalki zdobyły punkt. Gauff zaskoczyła przeciwniczki przy siatce, ale... punkt nie został przyznany. Saville w momencie uderzenia podniosła rękę do góry, domagając się przerwania tej wymiany.

Wszystko przez to, że po drugiej stronie kortu zauważyła... kawałek papieru. Sędzia przychylił się do prośby Australijki i nie uznał punktu dla duetu Gauff - Pegula. To rozwścieczyło tenisistki, które ruszyły w kierunku arbitra.

- Ona nie mogła przerwać gry! - krzyczała Pegula.

- To już drugi raz! Zabierasz nam punkty. Kradniesz nam punkty - dodała wściekła Gauff.

W trakcie wymiany zdań ze strony tenisistek padło kilka przekleństw. Sędzia jednak był niewzruszony i nakazał powtórzenie akcji. To ostatecznie się zemściło, bo Amerykanki już nie zdobyły punkty, w tie-breaku przegrały 5:10, a całe spotkanie 1:2.

Nie podała ręki Białorusince. Teraz się tłumaczy >>
Niesamowita! Serena wyrzuciła wiceliderkę rankingu >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie. Co za gol w polskiej lidze! Zaskoczył wszystkich

Komentarze (0)