Jeszcze parę tygodni temu Paula Kania-Choduń i Renata Voracova startowały wspólnie na kortach twardych w kanadyjskim Granby (ranga WTA 250), a potem nie dostały się do drabinki wielkoszlemowego US Open 2022. Tenisistki nie czekały i postanowiły wrócić do Europy. W środę odniosły pierwsze zwycięstwo w zawodach WTA 125 na mączce w Bari.
Spotkanie trwało blisko dwie godziny. W premierowej odsłonie Alexandra Cadantu-Ignatik i Isabelle Haverlag zdobyły od stanu po 2 dwa przełamania i pewnie zamknęły seta wynikiem 6:3.
W drugiej partii Rumunka i Holenderka prowadziły już 3:1, ale wówczas nastąpiła odpowiedź polsko-czeskiego duetu. Nasza tenisistka i jej partnerka nie wykorzystały w 10. gemie serwisu na wagę zwycięstwa w secie. Zdołały jednak przy wyniku po 5 wywalczyć jeszcze jedno przełamanie, a po zmianie stron zakończyć drugą część spotkania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!
Ponieważ po dwóch setach był remis, decydujący okazał się super tie break. W rozgrywce tej Kania-Choduń i Voracova szybko wypracowały kilkupunktową przewagę i nie dały się już dogonić. Wysunęły się nawet na prowadzenie 9-4 i po chwili wykorzystały drugą piłkę meczową.
Rozstawione z drugim numerem Kania-Choduń i Voracova odwróciły losy spotkania i po zwycięstwie 3:6, 7:5, 10-5 awansowały do ćwierćfinału zawodów WTA 125 w Bari. Ich kolejnymi przeciwniczkami będą w czwartek Rosjanka Alona Fomina-Klotz i Niemka Julia Lohoff.
Open delle Puglie, Bari (Włochy)
WTA 125, kort ziemny, pula nagród 115 tys. dolarów
środa, 7 września
I runda gry podwójnej:
Paula Kania-Choduń (Polska, 2) / Renata Voracova (Czechy, 2) - Alexandra Cadantu-Ignatik (Rumunia) / Isabelle Haverlag (Holandia) 3:6, 7:5, 10-5
Czytaj także:
Znamy pierwszego półfinalistę US Open. Jednostronny pojedynek
Dzieje się historia w US Open. Znamy pierwszą półfinalistkę