Cała Polska znowu jest dumna z Igi Świątek. Tenisistka w ostatnich miesiącach miała gorsze chwile, ale wróciła do najlepszej formy w wielkim stylu. 21-latka podczas US Open była nie do zatrzymania, dzięki czemu wygrała wielkoszlemowy US Open.
W finale nasza rodaczka nie dała szans Ons Jabeur. Rywalka dzielnie walczyła szczególnie w drugim secie, ale Świątek rozstrzygnęła finał w tie-breaku. Po zwycięskiej akcji odetchnęła z wielką ulgą.
Igą targały różne emocje. Najpierw była wielka euforia, ale później Polka wszystkich zaskoczyła. Usiadła na swoim krześle, odcięła się od zgiełku na trybunach i zatraciła się w smartfonie.
Komentatorzy TVN żartowali, że pewnie mistrzyni US Open odpisuje znajomym, którzy zasypali ją gratulacjami. Czy tak było naprawdę? W tej chwili to słodka tajemnica pierwszej rakiety na świecie.
Iga Świątek odebrała czek za zwycięstwo. Ależ wypaliła słowa >>
Co za słowa! Iga Świątek zyskała nowy pseudonim >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ta dziewczyna wymiata! Zobacz jej popisy