Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Sensacyjne informacje ws. Igi Świątek po finale

US Open był bardzo wymagający dla Igi Świątek. Jej fizjoterapeuta zdradził w rozmowie z Eurosportem, że w pewnym momencie pojawiły się problemy zdrowotne.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Iga Świątek PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Iga Świątek
W turniejach wielkoszlemowych wygrywają tylko najlepsi z najlepszych i nie ma tam mowy o żadnym przypadku. Iga Świątek w drodze po tytuł w US Open rozegrała wiele spotkań, często miała mało czasu na regenerację, a do tego musiała poradzić sobie z wielkimi oczekiwaniami.

W takich zawodach czasami organizm może odmówić posłuszeństwa. Dlatego także ważne jest, aby w swoim sztabie mieć na przykład fachowców od fizjoterapii. W przypadku polskiej mistrzyni za jej zdrowie odpowiada Maciej Ryszczuk.

Fizjoterapeuta po turnieju przyznał, że były małe problemy zdrowotne. Iga nabawiła się urazu na nowojorskich kortach.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu

- Były momenty, że faktycznie lewe udo troszeczkę dokuczało, ale to kosmetyka - przyznał Ryszczuk w rozmowie z Eurosportem.

Specjalista przyznał, że Świątek przez cały rok dba o swój organizm. Dzięki temu jest w stanie wytrzymać natłok meczów, a potem w finałach i tak wykazuje się świetną kondycją. W tym pomagają odpowiednie zabiegi, które są wykonywane po zawodach.

- Robimy to, co zawsze, nasze rytuały. Rozciąganie, cool down, zimna kąpiel, rozmowa, dobra kolacja i myślę, że to jest najważniejsze plus ta przerwa po turnieju. To jest pełna regeneracja, a nie moje ręce - tłumaczy fizjoterapeuta.

Trener Świątek zaskoczył swoim zachowaniem. "Nie chciałaby, bym chodził po korcie z wyszczerzonymi zębami" >>

Już wiadomo, o co chodzi. Ten szczegół przykuwa uwagę w stroju Świątek >>

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)

Polub Tenis na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (4)
  • JB04 Zgłoś komentarz
    wielkie szlemy to ciężka i długa stosunkowo droga do wygrania turnieju więc niedogodności i boleści także ciała nie brakuje ale jak dotrwasz bez urazu eliminującego z gry do finału to
    Czytaj całość
    może być pięknie i bogato:)
    • JB04 Zgłoś komentarz
      a gdzie ta sensacja!? litości więcej precyzji w tym co się pisze
      • 1GA the best Zgłoś komentarz
        Jaka znów sensacja? W trwającym 2 tygodnie turnieju WS, gdy w drodze po tytuł trzeba wygrać 7 meczów, nikogo nie omijają drobne mikrourazy. Wystarczy odpoczynek i profesjonalne
        Czytaj całość
        regeneracja po każdym turnieju.
        • warszawiak33 Zgłoś komentarz
          Jest twarda i da radę. To tylko mała ściema aby nie zagrać następnego turnieju. Wybaczamy. Czekamy na turniej mistrzów.
          Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
          ×