Polacy zagrają w Pucharze Davisa. Rywal jest egzotyczny

Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Stawką meczu będzie wejście do baraży o awans do grupy światowej I. Polscy tenisiści przyznają: w starciu z Indonezją jesteśmy faworytami. Jak poradzą sobie w tej roli? To wyjaśni się w piątek i w sobotę w Inowrocławiu.

W niewielu sportach drużynowych Polska ma możliwość rywalizowania z Indonezją. Reprezentacje obu krajów trafiły na siebie po raz pierwszy w tenisowym Pucharze Davisa. To goście musieli przebyć daleką drogę z Azji Południowo-Wschodniej do Inowrocławia. Zgodnie z zaprezentowanym w czwartek planem meczu, spróbują poradzić sobie w trójkę. W indonezyjskim zespole zagrają Nathan Anthony Barki, Rifqi Fitriadi i deblista Christopher Rungkat.

Polska kadra jest pozbawiona numeru jeden krajowego tenisa Huberta Hurkacza. Wrocławianin miał w swoim wstępnym planie występ w reprezentacji, ale po nieudanym starcie w US Open, postanowił wydłużyć przerwę przed rozpoczęciem przygotowań do sezonu halowego.

- Hubert uznał, że musi teraz trochę odpocząć i porządnie przygotować się do kolejnych turniejów w Monte Carlo i w ten sposób otworzył szansę przed utalentowanym juniorem Olafem Pieczkowskim - mówi Mariusz Fyrstenberg, kapitan zespołu, cytowany przez stronę Polskiego Związku Tenisowego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu

Pod nieobecność Hurkacza, liderem kadry będzie Kamil Majchrzak. Ponadto w singlu zagra Kacper Żuk, a w deblu Łukasz Kubot w parze z Janem Zielińskim. Na możliwość pokazania się czeka wspomniany, najmłodszy w zespole Olaf Pieczkowski, który jest potencjalnym debiutantem.

- Nasz skład to ciekawa mieszanka i na papierze wygląda na wystarczający do zwycięstwa, ale nie takie mecze się przegrywało, dlatego musimy być skoncentrowani - dodaje Fyrstenberg.

Do rywalizacji dojdzie na korcie twardym w hali w Inowrocławiu. Polscy tenisiści rozegrali w niej w 2012 roku mecz z Estonią i wygrali 4:1. W składzie byli Jerzy Janowicz, Łukasz Kubot, Marcin Matkowski, a także Mariusz Fyrstenberg. W kadrze pozostali przez dekadę Kubot i Fyrstenberg, ale ten drugi jest już w roli jej kapitana.

- Nie miałem jeszcze okazji zagrać przeciwko polskim zawodnikom, ale widziałem ostatni mecz Majchrzaka w US Open. Kamil jest bardzo dobrym zawodnikiem i bardzo trudno gra się przeciwko niemu - mówi Rifqi Fitriadi, który wraz z kompanami z reprezentacji chce sprawić niespodziankę w Inowrocławiu.

Zwycięzcą meczu będzie drużyna, która jako pierwsza zdobędzie trzy punkty.

Polska - Indonezja, Hala Widowiskowo-Sportowa, Inowrocław (Polska)
Grupa Światowa II, kort twardy w hali
piątek-sobota, 16-17 września

Gra 1.: Kamil Majchrzak - Nathan Anthony Barki *piątek godz. 15:00
Gra 2.: Kacper Żuk - Rifqi Fitriadi *piątek
Gra 3.: Łukasz Kubot / Jan Zieliński - Nathan Anthony Barki / Christopher Rungkat *sobota godz. 11:00
Gra 4.: Kamil Majchrzak - Rifqi Fitriadi *sobota
Gra 5.: Kacper Żuk - Nathan Anthony Barki *sobota

Czytaj także: Wszyscy to widzieli. Iga Świątek potwierdziła
Czytaj także: Kosztowna rodzinna pomyłka. 18-letni tenisista z Polski zawieszony za doping

Źródło artykułu: