Świątek zapytana o memy z Lewandowskim. "Jeszcze nie jesteśmy na tym etapie"
Ostatnio w sieci pojawiło się mnóstwo memów z Robertem Lewandowskim w roli głównej oraz innymi przedstawicielami sportu, którzy odnoszą sukcesy. Jak skomentowała to jedna z ich bohaterek - Iga Świątek?
Bartosz Zmarzlik sięgnął po raz trzeci po tytuł indywidualnego mistrza świata na żużlu. Sensacyjne czwarte miejsce na EuroBaskecie zdobyła reprezentacja Polski koszykarzy. Wicemistrzami świata zostali z kolei nasi siatkarze.
Jest też oczywiście, a może i przede wszystkim, Iga Świątek. 21-latka z Raszyna notuje sezon życia. Jest liderką rankingu WTA, a w tym roku wygrała już Roland Garros czy US Open.
To właśnie ona jest najczęściej zestawiana w popularnych memach, na których widać ją i Lewandowskiego. Najlepsze możesz zobaczyć -->> "Zdecydowanie topowe". Zobacz memy, które śmieszą Lewandowskiego.
- Widziałem parę razy te memy, jeśli można je tak nazwać. Nie powiem, jest to fajne, śmieszne, ale oczywiście ja jestem osobą, która kibicuje innym sportowcom niż zazdrości. Parę jednak widziałem i są one topowe - zaznaczył w rozmowie z serwisem meczyki.pl Lewandowski (całość -->> Zapytali Lewandowskiego o memy)
Teraz - podczas konferencji PZU, sponsora Świątek - nasza najlepsza tenisistka również otrzymała pytanie w tej kwestii. Jak zareagowała?
- Jeśli chodzi o memy, to mnie też one śmieszą. Mam nadzieję, że nie sprawiają przykrości Robertowi. Nie wysyłamy ich sobie, jeszcze nie jesteśmy na tym etapie. Ale na pewno poruszę ten temat, jak go spotkam - przyznała.
Czy dojdzie do tego na najbliższej Gali Mistrzów Sportu? Szansę są, ale będzie to wszystko uzależnione od występów Świątek. - Miejmy nadzieję, ale ona chyba jest już podczas turniejów w Australii, więc nie wiem czy podołam - zakończyła.
Zobacz także:
Rafael Nadal o pożegnaniu Federera. "Wraz z Rogerem odchodzi ważna część mnie"
Świątek rozstała się z trenerem. Tak to on tłumaczy