Emocje w Parmie. Polka była blisko finału

Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Paula Kania-Choduń
Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Paula Kania-Choduń

Paula Kania-Choduń i Renata Voracova nie powalczą o tytuł w turnieju WTA 250 w Parmie. Polka i Czeszka zostały zatrzymane przez Anastazję Detiuc i Miriam Kolodziejovą. O losach meczu zadecydował emocjonujący super tie break.

Paula Kania-Choduń i Renata Voracova występ w Parmie rozpoczęły od sprawienia niespodzianki. Wyeliminowały najwyżej rozstawione Węgierkę Annę Bondar i Belgijkę Kimberley Zimmermann. Następnie odprawiły Włoszki Jasmine Paolini i Martinę Trevisan.

O finał Polka i Czeszka miały walczyć w piątek, ale tego dnia w Parmie nie odbyły się żadne spotkania z powodu deszczu. W sobotę ich rywalkami były Anastazja Detiuc i Miriam Kolodziejova. Kania-Choduń i Voracova przegrały 6:1, 3:6, 8-10.

Pierwszy set należał zdecydowanie do Polki i Czeszki, które uzyskały trzy przełamania. W drugiej partii z 0:2 wyrównały na 2:2, ale później straciły cztery z pięciu kolejnych gemów. W super tie breaku Kania-Choduń i Voracova prowadziły 8-5, by przegrać pięć ostatnich punktów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?

Dla Polki i Czeszki był to trzeci w tym roku wspólny występ w WTA Tour. W Warszawie osiągnęły ćwierćfinał, a w Granby odpadły w I rundzie. Kania-Choduń może się pochwalić jednym deblowym triumfem w głównym cyklu. Odniosła go w 2012 roku w Taszkencie. Ma bilans finałów 1-5. Ostatni osiągnęła w 2016 w Pradze. Voracova do tej pory wywalczyła 11 tytułów, ostatni w Palermo w 2019. Czeszka jest półfinalistką Wimbledonu 2017 razem z Japonką Makoto Ninomiyą.

Detiuc i Kolodziejova w sobotę na kort wyjdą jeszcze raz. Każda z nich po raz pierwszy zagra w finale w WTA Tour. O tytuł zmierzą się z Holenderką Arantxą Rus i Słowenką Tamarą Zidansek.

Parma Ladies Open, Parma (Włochy)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 251,7 tys. dolarów
sobota, 1 października

półfinał gry podwójnej:

Anastazja Detiuc (Czechy) / Miriam Kolodziejova (Czechy) - Paula Kania-Choduń (Polska) / Renata Voracova (Czechy) 1:6, 6:3, 10-8

Zobacz także:
Było tak blisko! Trzysetowy bój Kamila Majchrzaka w Sofii
Tenis, show i muzyka. Świątek wystąpi w nowych rozgrywkach

Komentarze (0)