Są komentarze po porażce Świątek

PAP/EPA / LUKAS KABON /  Iga Świątek
PAP/EPA / LUKAS KABON / Iga Świątek

Iga Świątek była o włos od turniejowego zwycięstwa w Ostrawie. Na dziewiąty tytuł mistrzowski w 2022 roku musi zatem jeszcze poczekać. "Wspaniały mecz, cudowny finał" - zachwycali się eksperci.

To był pokaz kobiecego tenisa na najwyższym poziomie. Iga Świątek i Barbora Krejcikova stworzyły kapitalne widowisko. Ostatecznie 5:7, 7:6(4), 6:3 wygrała reprezentantka gospodarzy, ale na pochwały zasłużyły obie zawodniczki. Tym bardziej, że spotkanie trwało aż 3 godziny i 17 minut. Świątek, odkąd gra zawodowo, nie rozegrała jeszcze tak długiego meczu.

"3 godziny i 16 minut - tyle trwał finałowy mecz Igi Świątek z Barborą Krejcikovą w Ostrawie. Tym samym jest to najdłuższy mecz w zawodowej karierze Igi (poprzedni 3g 3m z Samsonovą w Stuttgarcie)" - napisał na Twitterze Dawid Żbik, komentator Eurosportu.

W drugim secie Polkę od zwycięstwa dzieliły tylko dwa punkty. Przeciwniczka przetrwała trudne chwile i doprowadziła do trzeciej partii. W niej to Świątek bardzo długo dzielnie się broniła. Krejcikova wykorzystała dopiero szóstą piłkę setową.

Zwroty akcji, atmosfera na trybunach, ale przede wszystkim poziom, na jaki wspięły się obie zawodniczki - to wszystko spowodowało, że przez Twitter przetoczyła się lawina komplementów.

"Najlepszy finał w tym sezonie" - tak podsumował wydarzenia w Ostrawie portal Z kortu - tenisowe informacje.

Zachwytu nie kryła też Joanna Sakowicz-Kostecka. Była tenisistka, a obecnie komentatorka Canal Plus doceniła klasę obydwu tenisistek.

"To było fenomenalne widowisko! Wielki mecz Barbory Krejciovej i jak zwykle, ogromne serce do walki Igi Świątek. Przepiękna promocja kobiecego tenisa" - napisała na Twitterze.

Tego samego zdania był Cezary Gurjew z Programu 1 Polskiego Radia. Doświadczony dziennikarz też dawno nie widział finału, stojącego na tak wysokim poziomie, w którym obie tenisistki spisałyby się rewelacyjnie.

"Wspaniały mecz, cudowny finał, brawo dla Igi Świątek i Barbory Krejcikovej" - napisał Gurjew.

Tenisistki zostawiły na korcie serca i mnóstwo sił, ale lada moment czekają je nowe wyzwania. Krejcikova w przyszłym tygodniu weźmie udział w turnieju WTA 250 w Rumunii, natomiast Świątek wybierze się na zawody WTA 500 do San Diego.

Zobacz też:
Rosolska bez triumfu w Ostrawie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

Komentarze (2)
avatar
oldie
9.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
wspanialy final? iga czasami pozwalala sie ogrywac jak dziecko, podawanie pilki do przciwniczki nie jest istota tenisa zawodowego, trzeba omijac przeciwniczke 
avatar
fanka Rożera - official SF
9.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rożera jak przygrywał z Djokoviciem i Hurkaczem na Wimbledonie nasi "eksperci" też go chwalili. Więc muszą teraz chwalić Świątek. Bez tego nie ma kasy dla nich.