Kamil Majchrzak kontynuuje podróż po Dalekim Wschodzie. Szybki mecz w Seulu

Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Kamil Majchrzak walczy o kolejne rankingowe punkty i powrót do Top 100 światowej klasyfikacji. Po występie w Tokio nasz reprezentant przeniósł się do Seulu, gdzie z powodzeniem wystartował w zawodach rangi ATP Challenger Tour.

W ubiegłym tygodniu Kamil Majchrzak zagrał w zawodach ATP 500 w Tokio, gdzie wygrał jeden pojedynek w głównej drabince. W II rundzie zatrzymał go Nick Kyrgios. Po tym występie piotrkowianin awansował na 111. miejsce w rankingu ATP. W najbliższych tygodniach będzie szukać kolejnych punktów w ramach challengerów rozgrywanych w Korei Południowej.

Na początek Majchrzak wybrał się do Seulu, gdzie został rozstawiony z "ósemka" w dużej rangi challengerze. We wtorek jego przeciwnikiem był Brytyjczyk Jay Clarke (ATP 208), a trwające pięć kwadransów spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem Polaka 6:2, 6:2.

Majchrzak miał tak naprawdę problemy tylko w pierwszym gemach spotkania. "Szumi" zaczął od przegrania własnego podania do zera, ale po długim drugim gemie zdołał wyrównać na po 1. Z czasem rosła przewaga naszego reprezentanta. Lepiej poruszał się od Brytyjczyka, starając się rozrzucać go po korcie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Polak wygrał od stanu po 2 cztery gemy z rzędu i zamknął seta przy serwisie rywala.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

W drugiej partii obraz gry nie uległ zmianie. Po wyrównanym początku inicjatywę przejął 26-latek z Piotrkowa Trybunalskiego. Majchrzak dobrze serwował i returnował, posyłał świetnie bekhendy. Znów zaatakował przy stanie po 2 i wygrał cztery kolejne gemy. Po 75 minutach wykorzystał pierwszą piłkę meczową, posyłając kończący bekhend po linii.

Majchrzak pewnie awansował do II rundy turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Seulu. W czwartek jego przeciwnikiem będzie John Millman (ATP 127), który również stara się powrócić do Top 100. Australijczyk to były 33. tenisista świata i sensacyjny ćwierćfinalista US Open 2018, w którym wyeliminował Rogera Federera. Dla naszego reprezentanta będzie to okazja do rewanżu za bolesną porażkę w challengerze w Phoenix w sezonie 2019.

O ćwierćfinał singla Majchrzak powalczy dopiero w czwartek. Nie znaczy to, że będzie miał wolną środę. Polak przystąpi w tym dniu do rywalizacji w deblu. Jego partnerem jest Amerykanin Christopher Eubanks, zaś przeciwnikami w I rundzie będą Japończycy, 44-letni Toshihide Matsui i 27-letni Kaito Uesugi.

Fila Seoul Open Challenger, Seul (Korea Południowa)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 132,8 tys. dolarów
wtorek, 11 października

I runda gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska, 8) - Jay Clarke (Wielka Brytania) 6:2, 6:2

I runda gry podwójnej:

Kamil Majchrzak (Polska) / Christopher Eubanks (USA) - Toshihide Matsui (Japonia) / Kaito Uesugi (Japonia) *środa

Czytaj także:
Ogromna przewaga Igi Świątek! Jest najnowszy ranking WTA
Niedobre wieści dla Huberta Hurkacza. Debiutant w Top 10

Komentarze (1)
avatar
Columb2000
11.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Kamil