Podczas ubiegłorocznego turnieju WTA Finals w Guadalajarze Garbine Muguruza zajęła drugie miejsce w swojej grupie. Następnie w półfinale pokonała swoją rodaczkę Paulę Badosę, a tytuł wywalczyła dzięki zwycięstwie z Anett Kontaveit.
Wiadomo, że nie powtórzy zwycięstwa w tych prestiżowych zawodach. Hiszpanka nie zdołała zakwalifikować się do tych zawodów.
Na tym nie koniec złych informacji dotyczących Muguruzy. Przypomnijmy, że w meczu z Qinwen Zheng w San Diego zdołała rozegrać tylko pięć gemów. Hiszpanka przy stanie 0:5 zeszła z kortu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze
Jak poinformował hiszpański Eurosport, skreczowała z powodu bólu brzucha. Teraz zawodniczka przekazała, że nie wystąpi w tym roku już w żadnym meczu - opuści tym samym turniej WTA 1000 w Guadalajarze. Zakończy sezon z kiepskim bilansem 12 zwycięstw i 17 przegranych.
Nieobecność podczas WTA Finals sprawi natomiast, że zawodniczka straci 1500 punktów rankingowych. Oznacza to spadek o ponad trzydzieści miejsc w porównaniu z poprzednim sezonem.
Turniej WTA Finals rozpocznie się 31 października i potrwa do 7 listopada. Zmagania odbędą się w Fort Worth, w amerykańskim stanie Teksas. Już od 12 września pewna udziału w zmaganiach jest liderka światowego rankingu Iga Świątek.
Czytaj także:
- Ta mina Świątek robi furorę. Wszystko się nagrało
- Błyskawiczny awans Hiszpanki. Niesamowity zwrot akcji w meczu Kasatkiny z Keys