Novak Djoković nie zaszczepił się i nie zamierza - przynajmniej na ten moment - przyjmować preparatu przeciwko COVID-19. Z tego powodu słynny serbski tenisista nie mógł wziąć udziału w tegorocznym Australian Open. Co jednak będzie z jego występem na AO 2023?
Portal puntodebreak.com przedstawia kroki, które musi wykonać 35-letni "Nole", jeżeli zależy mu na grze w pierwszym wielkoszlemowym turnieju w roku. Co ciekawe, nie ma już wymogu, by Djoković zaszczepił się na COVID-19.
Decyzją australijskich władz, od lipca 2022 r. obcokrajowcy przyjeżdżający do Australii nie muszą już okazywać się aktualnym paszportem covidowym.
W pierwszej kolejności Serb, którego z powodu deportacji obowiązuje zakaz wjazdu do Australii przez trzy lata (do 2025 r.), powinien napisać list do tamtejszego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z dobrze uzasadnioną prośbą o cofnięcie tej sankcji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze
Następnie, gwiazdor kortu musiałby złożyć ponownie wniosek o przyznanie wizy. Dokument został skonfiskowany przez służby celne po przylocie na Antypody w ubiegłym roku.
Otrzymanie wizy będzie zależeć od kierunku polityki australijskiego ministerstwa i ostatecznie od nowego ministra ds. imigracji Andrew Gilesa. Prawnicy specjalizujący się w sprawach imigracyjnych twierdzą jednak, że Djoković ma duże szanse na to, by otrzymać zgodę na przyjazd do Melbourne w styczniu 2023 r.
Zobacz:
Novak Djoković pewny gry w ATP Finals. Pomogły przepisy
Nie ma litości dla Novaka Djokovicia. Nie zagra w kolejnym turnieju