Dominic Thiem zajmuje obecnie 132. miejsce w światowej klasyfikacji, co nie gwarantuje mu gry w turniejach głównego cyklu. Na szczęście mistrz US Open 2020 może korzystać z tzw. zamrożonego rankingu. Dzięki temu znalazł się w głównej drabince imprezy European Open i pewnie pokonał w środę Michaela Geertsa 6:4, 6:0.
Nagrodzony dziką kartą Belg powalczył tylko w premierowej odsłonie. Nie wypracował jednak choćby jednego break pointa. Thiem cierpliwie czekał na swoje szanse. W pierwszym secie zdobył przełamanie w 10. gemie. Z kolei w drugiej partii z łatwością wywalczył trzy breaki i po 69 minutach rozstrzygnął pojedynek. Austriak awansował do II rundy, w której jego przeciwnikiem będzie Argentyńczyk Francisco Cerundolo. Zaledwie kilka dni temu Thiem pokonał go w Gijon.
Emocje były w pozostałych środowych meczach I rundy. Sebastian Korda potrzebował trzech setów, aby pokonać swojego rodaka Marcosa Girona 6:3, 6:7(0), 6:4. W czwartek na drodze Amerykanina stanie Rosjanin Karen Chaczanow, który na początek otrzymał wolny los. W Lotto Arena doszło również do starcia dwóch Francuzów, którzy dostali się do drabinki jako "szczęśliwi przegrani" z eliminacji. Manuel Guinard odwrócił losy spotkania i wygrał z Geoffreyem Blancaneaux 3:6, 6:3, 7:5. W nagrodę będzie w czwartek przeciwnikiem oznaczonego "dwójką" Kanadyjczyka Feliksa Augera-Aliassime'a.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze
W środę rozegrano także pierwsze mecze 1/8 finału. Rozstawiony z piątym numerem Daniel Evans rozgromił Francuza Constanta Lestienne'a 6:2, 6:1. Tym samym niemal powtórzył rezultat z San Diego, gdzie we wrześniowym pojedynku z reprezentantem Trójkolorowych stracił cztery gemy. Brytyjczyk poczeka na rywala do czwartku, bowiem to wówczas zmierzą się Guinard i Auger-Aliassime.
Drugi mecz w głównej drabince wygrał Richard Gasquet. Francuz stoczył dwugodzinny bój z utalentowanym Szwajcarem Dominikiem Strickerem. 20-letni Helwet miał aż 10 break pointów, ale postarał się tylko o dwa przełamania. W tym elemencie Gasquet był od niego lepszy, a do tego zapisał na swoje konto tie-break premierowej odsłony. Pochodzący z Beziers 36-latek zwyciężył ostatecznie 7:6(6), 7:5 i to on zmierzy się w ćwierćfinale z Belgiem Davidem Goffinem lub Argentyńczykiem Diego Schwartzmanem.
W 1/4 finału zawodów European Open wystąpi również Yoshihito Nishioka. Oznaczony ósmym numerem Japończyk wygrał z Hiszpanem Jaume'em Munarem 6:1, 7:6(3). W ciągu 102 minut gry reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni stracił serwis tylko raz, a sam wywalczył cztery przełamania. Teraz Nishioka będzie czekać na rozstrzygnięcie czwartkowego pojedynku Kordy z Chaczanowem.
European Open, Antwerpia (Belgia)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 648,1 tys. euro
środa, 19 października
II runda gry pojedynczej:
Yoshihito Nishioka (Japonia, 8) - Jaume Munar (Hiszpania) 6:1, 7:6(3)
Richard Gasquet (Francja) - Dominic Stricker (Szwajcaria, Q) 7:6(6), 7:5
Daniel Evans (Wielka Brytania, 5) - Constant Lestienne (Francja) 6:2, 6:1
I runda gry pojedynczej:
Dominic Thiem (Austria) - Michael Geerts (Belgia, WC) 6:4, 6:0
Sebastian Korda (USA) - Marcos Giron (USA) 6:3, 6:7(0), 6:4
Manuel Guinard (Francja, LL) - Geoffrey Blancaneaux (Francja, LL) 3:6, 6:3, 7:5
wolne losy: Hubert Hurkacz (Polska, 1); Felix Auger-Aliassime (Kanada, 2); Diego Schwartzman (Argentyna, 3); Karen Chaczanow (4)
Czytaj także:
Ogromna przewaga Igi Świątek. Zobacz najnowszy ranking!
Zmiany w czołówce rankingu ATP. Sprawdź miejsce Huberta Hurkacza
Czy Dominic Thiem awansuje do ćwierćfinału? 
