Obsada turnieju w Tampico jest naprawdę mocna jak na challenger. Zagrają w nim cztery tenisistki z Top 50 rankingu. Są nimi Belgijka Elise Mertens, Czeszki Marie Bouzkova i Katerina Siniakova oraz Kanadyjka Leylah Fernandez. Z numerem piątym została rozstawiona Magda Linette (WTA 55). W poniedziałek zmierzyła się z Biancą Fernandez (WTA 806), młodszą siostrą finalistki US Open 2021. Polka wygrała 6:3, 6:0.
Fernandez rozpoczęła mecz od przełamania, ale Linette natychmiast odrobiła stratę. Początek meczu był wyrównany, ale później Polka uzyskała zdecydowaną przewagę. Od stanu 4:3 zdobyła osiem gemów z rzędu. W drugim secie poznanianka oddała rywalce zaledwie cztery punkty.
W trwającym 96 minut meczu Fernandez popełniła 10 podwójnych błędów. Linette wykorzystała sześć z 13 break pointów. Jej łupem padło 76 ze 120 rozegranych punktów (63,3 proc.). Było to pierwsze spotkanie Polki z 18-letnią Kanadyjką.
Po turnieju w Guadalajarze, Linette zdecydowała się pozostać w Meksyku. W Tampico notuje ostatni w tym roku występ indywidualny. Później wróci do Europy, aby wraz z reprezentacją Polski zagrać w Glasgow w finałowym turnieju Pucharu Billie Jean King.
O ćwierćfinał w Tampico Linette zmierzy się z Kanadyjką Eugenie Bouchard lub Meksykanką Renatą Zarazuą.
Abierto Tampico, Tampico (Meksyk)
WTA 125, kort twardy, pula nagród 115 tys. dolarów
poniedziałek, 24 października
I runda gry pojedynczej:
Magda Linette (Polska, 5) - Bianca Fernandez (Kanada, Q) 6:3, 6:0
Czytaj także:
Hubert Hurkacz zagra we wtorek w Wiedniu. Znamy godzinę meczu
WTA Finals: zobacz rozstawienie zawodniczek
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze