Dwóch showmanów zagra w meczu pokazowym w Meksyku. Zapowiada się świetne widowisko

LeBron James nazwał go "młodym królem". Trudny rywal Hurkacza na start

Francuz i Australijczyk odwiedzą meksykańską stolicę 9 listopada i rozegrają tam mecz pokazowy. Spotkanie będzie miało miejsce w hali mogącej pomieścić ponad 22 tysiące osób. Wydarzenie miało się pierwotnie odbyć rok temu.

Początkowo ogłoszono, że w pokazowym spotkaniu w 2021 roku zagrają Andriej Rublow i Dominic Thiem. Kontuzje, z którymi zmagał się Austriak w poprzednim sezonie sprawiły, że impreza została odłożona w czasie.

Niedługo później poinformowano, że pod nieobecność Thiema mecz rozegra się między Rublowem, a jego rodakiem Daniłem Miedwiediew w marcu w 2022 roku. Plany zmieniły się po wybuchu wojny na Ukrainie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze

W oficjalnych konfrontacjach Gael Monfils i Nick Kyrgios mierzyli się przeciwko sobie tylko dwa razy. Każdy z nich wygrał po jeden raz. Ich ostatnie starcie miało jednak miejsce aż sześć lat temu, więc sporo się od tego czasu zmieniło.

Kyrgios ma za sobą wspaniały sezon. Australijczyk dotarł do finału Wimbledonu, w którym przegrał z Novak Djokovicem. Tenisista z Antypodów pokazał jednak, że może rywalizować o zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym. Ponadto Australijczyk zdobył tytuł w turnieju ATP 500 w Waszyngtonie.

Monfils rozpoczął z kolei rok od tytułu w Adelajdzie i ćwierćfinału Australian Open. Później miał kilka wzlotów i upadków, aż w końcu w Montrealu doznał kontuzji, która wykluczyła go z kolejnych turniejów i od tamtej pory nie startował w zawodach.

Obaj tenisiści przyjadą do Meksyku z niewielką ilością rozegranych pojedynków w ostatnim czasie. Ich przebojowość oraz styl bycia z pewnością jednak spowodują, że stworzą wspaniałe tenisowe widowisko.

Według gazety „Marca” w stolicy Meksyku, oprócz pojedynku singlowego między Europejczykami, odbędzie się również mecz deblowy z udziałem zawodników gospodarzy - Santiago Gonzaleza i Henry'ego Lópeza oraz Kolumbijczyków Juana Sebastiana Cabala i Roberta Faraha.

zobacz też:

Jest córką wielokrotnej mistrzyni. Podjęła decyzję o reprezentowaniu polskich barw
Utytułowana deblistka skończyła karierę