Amerykanka bez rewanżu. Imponujący mecz Francuzki w WTA Finals

PAP/EPA / CJ GUNTHER / Na zdjęciu: Caroline Garcia
PAP/EPA / CJ GUNTHER / Na zdjęciu: Caroline Garcia

Caroline Garcia rozegrała świetny mecz na początek WTA Finals 2022 w Fort Worth. Francuzka tenisistka nie oddała seta Amerykance Coco Gauff, którą wcześniej w tym roku pokonała w US Open.

We wtorek w Fort Worth do rywalizacji przystąpiły tenisistki z grupy Tracy Austin, nazwanej na cześć mistrzyni US Open 1979 i 1981 oraz triumfatorki WTA Finals 1980. Po godz. 1:00 w nocy czasu polskiego na korcie pojawiły się Coco Gauff i Caroline Garcia. Francuzka pokazała imponujący tenis i wygrała 6:4, 6:3.

Początek był nerwowy w wykonaniu obu tenisistek. Garcia oddała podanie pakując forhend w siatkę. Po chwili podwójny błąd kosztował stratę serwisu Gauff. Na kolejny break point trzeba było długo czekać. Obie tenisistki uporządkowały swoją grę. Amerykanka wzmacniała tempo wymian z linii końcowej, a Francuzka szukała okazji, aby pójść do siatki. W 10. gemie solidniejsza Garcia uzyskała piłkę setową. Wykorzystała ją świetnym returnem.

Gauff spieszyła się i rosła liczba popełnianych przez nią błędów. W czwartym gemie II partii oddała podanie pakując forhend w siatkę. Szwankował serwis i nie brakowało z jej strony podwójnych pomyłek. Garcia była bardzo solidna na linii końcowej i sprytna przy siatce. Świetnie poruszała się po korcie, atakowała i wyprowadzała zabójcze kontry.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach

Amerykance gra nie kleiła się, ale nie zamierzała złożyć broni. W piątym gemie miała miejsce niewiarygodna wymiana, w której obie biegały jak natchnione po korcie i wyprowadzały mocne ciosy. Nie wytrzymała jej Garcia, która zepsuła forhend. W ten sposób Gauff zaliczyła przełamanie powrotne. To nie był jednak punkt zwrotny meczu. Francuzka grała bardzo dobrze w każdym elemencie, a Amerykankę stać było na pojedyncze świetne akcje. W szóstym gemie reprezentantka gospodarzy oddała podanie wyrzucając forhend. Garcia utrzymała przewagę i spotkanie zakończyła wygrywającym serwisem.

W ciągu 78 minut Garcia wywalczyła 30 z 39 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Została przełamana dwa razy, a sama wykorzystała cztery z ośmiu break pointów. Francuzka wyrównała na 2-2 bilans spotkań z Gauff.

Było to trzecie stacie tych tenisistek w tym roku. W Dosze zwyciężyła Gauff 6:2, 7:6(3). W ćwierćfinale US Open wygrała Garcia 6:3, 6:4. W Fort Worth Amerykanka zdobyła tyle samo gemów, co w Nowym Jorku. Ich pierwszy mecz odbył się w ubiegłym sezonie w Indian Wells i Gauff była lepsza w trzech setach.

Gauff w tym roku zanotowała finał Rolanda Garrosa i ćwierćfinał US Open. Amerykanka jedyny do tej pory singlowy tytuł w WTA Tour zdobyła w ubiegłym sezonie w Parmie. 18-latka z Atlanty debiutuje w WTA Finals. W Fort Worth gra też w deblu w parze z Jessicą Pegulą.

Garcia w tegorocznym US Open osiągnęła pierwszy wielkoszlemowy półfinał w singlu. W deblu jest dwukrotną mistrzynią Rolanda Garrosa (2016, 2022) w parze z Kristiną Mladenović. W grze pojedynczej Garcia w swoim dorobku ma 10 tytułów. W tym roku wygrała turnieje w Bad Homburgu, Warszawie i Cincinnati. Jest to jej trzeci start w WTA Finals. W 2015 nie wyszła z grupy, a rok później osiągnęła półfinał.

W czwartek Garcia zmierzy się z Igą Świątek. Gauff tego dnia zagra z Darią Kasatkiną.

WTA Finals, Fort Worth (USA)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 5 mln dolarów
wtorek, 1 listopada

GRA POJEDYNCZA:

Grupa A (Tracy Austin)

Caroline Garcia (Francja, 6) - Coco Gauff (USA, 4) 6:4, 6:3

Wyniki i tabele WTA Finals 2022

Czytaj także:
Co za batalia w Teksasie! Turniej Mistrzyń rozpoczęty
Dreszczowiec w WTA Finals!

Komentarze (0)