Dreszczowiec w WTA Finals!

PAP/EPA / Cj Gunther / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
PAP/EPA / Cj Gunther / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Co za emocje w WTA Finals 2022 w Fort Worth! Aryna Sabalenka odwróciła losy trzeciego seta i zwyciężyła Tunezyjkę Ons Jabeur po niesamowitym thrillerze.

Ons Jabeur jest tegoroczną finalistką Wimbledonu i US Open. Tunezyjka po raz pierwszy bierze udział w Mistrzostwach WTA. Tym razem impreza dla najlepszych tenisistek sezonu odbywa się w Fort Worth w Teksasie. W poniedziałek rywalką Jabeur była Aryna Sabalenka. W trzecim secie Tunezyjka miała przewagę przełamania i dwa break pointy na 5:2, ale ostatecznie przegrała 6:3, 6:7(5), 5:7.

Sabalenka od początku grała bardzo nerwowo. Zawodził ją serwis, który szwankował przez cały sezon. Oddała podanie już w pierwszym gemie. W trzecim popełniła trzy podwójne błędy, ale uratowała się przed kolejną stratą.

Jabeur prezentowała bardzo rzetelny, skuteczny i sprytny tenis. Zmieniała kierunki i tempo gry. Miała sytuację pod kontrolą. Sabalenka była niestabilna i miała problemy z utrzymywaniem piłki w korcie. W dziewiątym gemie wpakowała bekhend w siatkę, oddała podanie po raz drugi i I set dobiegł końca.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach

Otwarcie II partii było wyborne w wykonaniu Sabalenki. Zaskoczyła rywalkę głębokim returnem i uzyskała przełamanie. Po obronie break pointa prowadziła 2:0. Wciąż borykała się z serwisem, ale w wymianach radziła sobie lepiej. Staranniej konstruowała ataki. Świetny return i sprytny slajs przyniosły Sabalence przełamanie na 3:0.

Sabalenka zmieniła swoje oblicze. Tymczasem Jabeur nie czytała już tak dobrze gry i często była zaskakiwana przez rywalkę. Tunezyjce zdarzało się atakować z nieprzygotowanych pozycji. Była za to karcona przez Sabalenkę, którą od początku II partii imponowała walecznością i optymistycznym nastawieniem. W czwartym gemie oddała podanie psując bekhend, ale to nie wytrąciło jej z równowagi. Świetna akcja zwieńczona krosem forhendowym pozwoliła jej odzyskać przewagę dwóch przełamań.

Kapitalnym stop wolejem Jabeur ponownie odrobiła część strat. Końcówka dostarczyła wielkich emocji. Sabalenka nie wytrzymała napięcia i na jej twarzy rysowało się coraz większe poirytowanie. W dziewiątym gemie Tunezyjka obroniła piłkę setową bekhendem po linii. Przejęła inicjatywę, a jej przeciwniczce zadrżała ręka. Agresywną grą wymusiła na Sabalence forhendowy błąd i z 1:4 wyrównała na 5:5.

Jabeur zazwyczaj mogła polegać na swoim serwisie. Pokazał to 11. gem, którego zakończyła asem. Ostatecznie o losach seta zadecydował tie break. W nim nastąpił kolejny zwrot akcji. Tym razem nerwowo było po stronie Tunezyjki, która od 5-3 straciła cztery punkty z rzędu. Set dobiegł końca za sprawą jej podwójnego błędu.

W trzecim gemie III partii Sabalenka oddała podanie pakując forhend w siatkę. Duch wojowniczki w niej nie zgasł. Długo musiała czekać na okazję na przełamanie. Gdy już ją otrzymała to ją wykorzystała. Wcześniej Jabeur mogła prowadzić 5:2, ale zmarnowała dwa break pointy. Sabalenka przeszła do natarcia i z 2:4 wyszła na 5:4.

Tym razem oznaki poirytowania pojawiły się na twarzy Tunezyjki. Jabeur rozsypała się jak domek z kart. W końcówce miała ogromne problemy z utrzymywaniem piłki w korcie i popełniała mnóstwo błędów. Z kolei Sabalenka pokazała ogromną determinację. Poprawiła serwis i w miarę trwania meczu zdecydowanie lepiej kontrolowała swoje uderzenia. Grała solidniej w obronie i jej ataki były coraz groźniejsze. W 12. gemie Jabeur zepsuła dwa forhendy i to oznaczało koniec meczu.

W trwającym dwie godziny i 28 minut meczu Jabeur wykorzystała sześć z 10 break pointów. Sabalenka na przełamanie zamieniła pięć z ośmiu okazji. Zdobyła o cztery punkty mniej (107-111), ale podwyższyła na 3-1 bilans spotkań z Tunezyjką. Jabeur posłała 37 kończących uderzeń przy 29 niewymuszonych błędach. Sabalenka miała 21 piłek wygranych bezpośrednio i 26 pomyłek.

Jabeur w maju w Madrycie (WTA 1000) zdobyła największy tytuł w karierze. Sabalenka w maju zeszłego roku w stolicy Hiszpanii odniosła 10. i do tej pory ostatni singlowy triumf w WTA Tour. Jej dokonania z tego sezonu to finały w Stuttgarcie i Den Bosch oraz półfinał US Open.

WTA Finals, Fort Worth (USA)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 5 mln dolarów
poniedziałek, 31 października

GRA POJEDYNCZA:

Grupa B (Nancy Richey)

Aryna Sabalenka (7) - Ons Jabeur (Tunezja, 2) 3:6, 7:6(5), 7:5

Wyniki i tabele WTA Finals 2022

Czytaj także:
Co czeka Igę Świątek w WTA Finals? Krótki przewodnik po zasadach turnieju
Kiedy pierwszy mecz Igi Świątek w WTA Finals? Jest godzina meczu!

Komentarze (0)