Ona jest niemożliwa. Zobacz, co zrobiła Iga na koniec meczu (wideo)

Twitter / WTA / Na zdjęciu: ostatnia piłka meczu Igi Świątek z Caroline Garcią
Twitter / WTA / Na zdjęciu: ostatnia piłka meczu Igi Świątek z Caroline Garcią

Iga Świątek nie zatrzymuje się w turnieju WTA Finals. Polka pokonała Caroline Garcię 6:3, 6:2 i po zwycięstwie Darii Kasatkiny jest pewna pierwszego miejsca w grupie. Liderka światowego rankingu efektownie zakończyła mecz z Francuzką.

Przed startem w ostatnim turnieju w tym sezonie Iga Świątek wygrała rywalizację w San Diego. 1 listopada Polka rozegrała pierwsze spotkanie w ramach WTA Finals. Pokonała w nim Darię Kasatkinę (6:2, 6:3) która poniosła piątą porażkę w tym roku z 21-latką.

W drugim meczu również liderka światowego rankingu nie miała sobie równych. Ponownie oddała tylko pięć gemów w starciu z Caroline Garcią (6:3, 6:2). Francuzka to jedyna tenisistka z uczestniczek turnieju WTA Finals, która w tym sezonie znalazła sposób na Świątek. Tym razem jednak musiała uznać wyższość przeciwniczki.

Lepiej spotkanie rozpoczęła Francuzka, która jako pierwsza przełamała rywalkę. Momentalnie jednak Polka odrobiła stratę, w piątym gemie Garcia miała ponownie dwa break pointy, ale tym razem liderka światowego rankingu wyszła z opresji. Ostatecznie w końcówce premierowej odsłony grała znacznie lepiej i pewnie zwyciężyła. II partia odbyła się pod dyktando Świątek, która kłopoty miała jedynie, gdy po raz pierwszy serwowała. Mimo to utrzymała ona swoje podanie i w dalszej fazie seta nie miała sobie równych.

W ciągu godziny i 25 minut nie brakowało spektakularnych zagrań i akcji. Świetny kolejny mecz w wykonaniu Świątek podsumowała ostatnia piłka tego spotkania. Polka wykorzystała pierwszą okazję do zakończenia tego pojedynku posyłając znakomity serwis. Był on bardzo efektowny i precyzyjny, Garcia mimo szybkiej reakcji nie była w stanie zreturnować. Owacji na trybunach nie brakowało.

Po tym, jak Daria Kasatkina w starciu Coco Gauff okazała się lepsza, wygrywając 7:6(6), 6:3 Świątek mogła oficjalnie cieszyć się z awansu do półfinału. Przystąpi do niego z pierwszego miejsca bez względu na wyniki dwóch ostatnich spotkań.

Fazę grupową Polka zakończy w sobotę, kiedy to zmierzy się z Gauff. Dla Amerykanki będzie to mecz o honor, bowiem nie ma już ona żadnych szans, aby znaleźć się w kolejnej fazie turnieju. Ich ogólny bilans spotkań wynosi 4-0 na korzyść liderki światowego rankingu. W tym sezonie Świątek pokonała ją trzykrotnie, ostatni raz 15 października w San Diego.

Przeczytaj także:
Znakomite wieści dla Igi Świątek! Zobacz tabelę WTA Finals
Daria Kasatkina zagrała dla Igi Świątek

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach

Źródło artykułu: