Co tam się działo! Emocjonalny thriller wyłonił ostatnią półfinalistkę

PAP/EPA / CJ GUNTHER  / Na zdjęciu: Caroline Garcia
PAP/EPA / CJ GUNTHER / Na zdjęciu: Caroline Garcia

Caroline Garcia i Daria Kasatkina stoczyły zażarty bój o półfinał WTA Finals 2022 w Fort Worth. Do kolejnej fazy awansowała francuska tenisistka, która wygraną zapewniła sobie w tie breaku trzeciego seta.

W sobotę tuż przed godz. 22:00 czasu polskiego na kort w Fort Worth wyszły Caroline Garcia i Daria Kasatkina. Mecz ten wyłonił ostatnią półfinalistkę WTA Finals. Było to trzecie spotkanie tych tenisistek. Wcześniej odniosły po jednym zwycięstwie. W Teksasie stoczyły emocjonującą batalię. Wygrała Francuzka 4:6, 6:1, 7:6(5).

Kasatkina problemy miała już w drugim gemie, ale obroniła break pointa. Chwilę później z opresji nie wybrnęła Garcia, która oddała podanie. Francuzka była na korcie aktywna, chciała dominować, ale nie było jej łatwo kończyć wymiany, bo rywalka bardzo dobrze czytała grę i świetnie się broniła. Garcia robiła jednak swoje i imponowała spokojem. Kapitalnym forhendem zaliczyła przełamanie powrotne.

Z czasem rosła przewaga Garcii, która przy agresywny usposobieniu była jednocześnie bardzo precyzyjna i skutecznie zmieniała kierunki. Francuzka uzyskała przełamanie na 4:2. Kasatkina czuła presję i coraz trudniej jej było odpierać ataki przeciwniczki, ale ducha walki nie straciła. Głębokim forhendem wymuszającym błąd tym razem ona odrobiła stratę. Nastąpił zwrot akcji na korcie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach

Kasatkina coraz lepiej returnowała i wyprowadzała wyśmienite kontry. Tymczasem Garcia nie atakowała już z taką swobodą. Zaczęło jej brakować cierpliwości i popełniała więcej błędów. Przy 4:4 oddała podanie pakując forhend w siatkę. Poirytowana Francuzka w nietypowy sposób wyładowała swoją złość. Siedząc na krzesełku rzuciła bananem. Prowadziła 4:2, by przegrać I partię 4:6. Przy piłce setowej wyrzuciła woleja.

W II secie Garcia wróciła do równowagi i znów konstruowała groźne ataki. Uzyskała przełamanie na 3:1. Tym razem upust emocjom dała Kasatkina, ale z użyciem rakiety, którą mocno uderzyła piłkę o kort. Była zrezygnowana i całkowicie straciła koncepcję gry. Francuzka kontynuowała oblężenie i świetnym forhendem wykorzystała break pointa na 5:1. Wynik seta na 6:1 ustaliła asem.

Kasatkina sprawiała wrażenie rozbitej mentalnie i na otwarcie III partii oddała podanie podwójnym błędem. Na korcie trwała huśtawka emocjonalna. Garcia również grała bardzo nerwowo. Wpakowany w siatkę forhend kosztował ją stratę serwisu w drugim gemie. Później miała miejsce szczypta dobrego tenisa w wykonaniu obu. Pięknym wolejem Francuzka zaliczyła przełamanie na 3:2. Dwie kapitalne akcje (odegranie skrótu i kontra bekhendowa) dały Kasatkinie odrobienie straty.

Nie było to piękne widowisko, ale trzymało w napięciu do samego końca. Ósmy i dziewiąty gem trwały 23 minuty. Najpierw Garcia obroniła break pointa, a następnie miała sześć szans na przełamanie. Kasatkina wyszła z tarapatów i prowadziła 5:4. Trzy kolejne gemy dla odmiany szybko padły łupem serwującej. W tie breaku większym opanowaniem wykazała się Garcia. Kasatkina obroniła pierwszą piłkę meczową forhendem. Przy drugiej tenisistki rozegrały świetną wymianę, którą Francuzka zakończyła wolejem.

W trwającym dwie godziny i 27 minut meczu Garcia zaserwowała cztery asy, a Kasatkina popełniła osiem podwójnych błędów. Francuzka oddała podanie pięć razy, a wykorzystała sześć z 14 break pointów. Naliczono jej 42 piłki wygrane bezpośrednio i 48 pomyłek. Kasatkina miała 16 kończacych uderzeń i 26 niewymuszonych błędów.

Dla Kasatkiny był to pierwszy występ w WTA Finals. W 2018 roku była rezerwową, ale nie zagrała żadnego meczu. W tegorocznym Rolandzie Garrosie osiągęła pierwszy wielkoszlemowy półfinał. W sierpniu zdobyła tytuły w San Jose i Granby. W październiku awansowała na najwyższe w karierze ósme miejsce w rankingu.

Garcia notuje drugi singlowy występ w WTA Finals. Po pięciu latach ponownie awansowała do 1/2 finału. W tegorocznym US Open doszła do pierwszego wielkoszlemowego półfinału. Od czerwca do sierpnia Francuzka wywalczyła tytuły w Bad Homburgu, Warszawie i Cincinnati.

W niedzielę w półfinale Garcia zmierzy się z Greczynką Maria Sakkari. Z kolei Iga Świątek zagra z Aryną Sabalenką.

WTA Finals, Fort Worth (USA)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 5 mln dolarów
sobota, 5 listopada

GRA POJEDYNCZA:

Grupa A (Tracy Austin)

Caroline Garcia (Francja, 6) - Daria Kasatkina (8) 4:6, 6:1, 7:6(5)

Wyniki i tabele WTA Finals 2022

Czytaj także:
Dwa sety w meczu Sabalenki z Pegulą. Amerykanka bez wygranej w Teksasie
WTA Finals: Amerykanka z polskimi korzeniami broni honoru gospodarzy

Komentarze (5)
avatar
49tdek
6.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak nie patrzeć , to serwis Igi do poprawy, po zakończeniu sezonu powinna ostro trenować serwis, bo z małymi wyjątkami dzisiaj gra słabo przy własnym serwisie! 
avatar
49tdek
6.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wzięła się Iga za grę dopiero od 7 gema, bo początek miała słaby , nawet przy własnym serwisie z wyjątkiem 6-go gema. 
avatar
49tdek
6.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak na razie przy serwisie Coco Iga dostaje solidne lanie! 
avatar
49tdek
6.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak na razie Iga gra bardzo słabo z Coco, to jest wstyd dla liderki, parodia, liderka udaje , że gra w tenisa!!! 
avatar
fannovaka
6.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kasatkina pokazala ducha walki , malo brakowalo zeby pokonala Garcije