Zarówno Falcons, jak i Eagles przegrali pierwsze spotkania w Światowej Lidze Tenisa w Dubaju. Środowy mecz miał więc dla obu ekip ogromne znaczenie w kontekście wyjścia z grupy. Do celu zbliżyła się drużyna "sokołów", zwyciężając 36:33.
Falcons objęli prowadzenie po pierwszej grze. W mikście Grigor Dimitrow i Aryna Sabalenka pokonali 2:6, 7:6(4), 10-7 parę Rohan Bopanna / Bianca Andreescu.
Po drugim pojedynku, singlu kobiet, na prowadzeniu byli jednak Hawks. A to za sprawą Caroline Garcii, która pewnie pokonała (6:4, 6:3) Paulę Badosę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom
Przed decydującą grą doszło do zaskakującej zmiany w składzie Falcons. Novak Djoković poinformował, że "nie czuje się wystarczająco dobrze, aby zagrać na 100 proc." i w jego miejsce na korcie pojawił się Dimitrow. Nieoczekiwanie ta decyzja okazała się korzystna dla "sokołów". Bułgar wygrał 7:6(5), 6:3 z Nickiem Kyrgiosem i dał triumf swojej ekipie.
W czwartek dojdzie do czwartego meczu World Tennis League. Drużyna Kites w składzie z Igą Świątek zmierzy się z Hawks.
World Tennis League, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
Turniej pokazowy, kort twardy
środa, 21 grudnia
Falcons - Hawks 36:33
Gra 1.: Grigor Dimitrow / Aryna Sabalenka - Bianca Andreescu / Rohan Bopanna 2:6, 7:6(4), 10-7
Gra 2.: Paula Badosa - Carolie Garcia 4:6, 3:6
Gra 3.: Grigor Dimitrow - Nick Kyrgios 7:6(5), 6:3
Iga Świątek chce się dobrze bawić i uczyć. "Wynik nie jest tutaj najważniejszy"