Reprezentacja Polski zmierzyła się z Włochami w tzw. "finale miast". W Brisbane o końcowym wyniku zadecydowała rywalizacja w mikstcie. Iga Świątek i Hubert Hurkacz nie pozostawili złudzeń Camilli Rosatello i Lorenzo Musettiemu, wygrywając 6:1, 6:2.
W singlu Świątek i Hurkacz poradzili sobie ze zmiennym szczęściem. Liderka światowego rankingu wygrała z Martiną Trevisan 6:2, 6:4, ale potrzebowała do tego prawie dwóch godzin. Wrocławianin natomiast walczył, ale musiał uznać wyższość Matteo Berrettiniego 4:6, 6:3, 3:6.
W rywalizacji mikst piłkę meczową wykorzystała liderka światowego rankingu, która w ostatniej akcji tego pojedynku była czujna na siatce i skorzystała ze słabego zagrania Włocha, który bronił się po uderzeniu Hurkacza.
Po tym zagraniu nastąpiła wielka euforia na korcie. Najpierw Świątek i Hurkacz wspólnie cieszyli się z wygranego meczu, a także całej rywalizacji. Później cały polski obóz świętował awans do półfinału United Cup.
Tym samym Biało-Czerwoni udadzą się do Sydney, gdzie powalczą o finał. Ich rywalem będzie faworyt do końcowego triumfu - USA, które pokonało Wielką Brytanię 4:1. W półfinale rywalizować będą również Włosi jako najlepszy zespół z przegranych.
Przeczytaj także:
Totalna demolka w Brisbane. Polska w półfinale United Cup!
Wyrzuciła rakietę. Rywalka Świątek nie wytrzymała
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?