W pierwszym meczu dnia Stefanos Tsitsipas odpowiedział na piątkowe porażki swojego zespołu i w trzysetowym starciu z Matteo Berrettinim przedłużył szanse na awans Grecji do finału United Cup. W pierwszej partii popisał się on między innymi świetnym minięciem Włocha zagraniem z półdystansu.
Włoch był trudnym do złamania przeciwnikiem, radził sobie pod presją Stefanosa Tsitsipasa i zapunktował między innymi spektakularnym forhendem po przekątnej.
W drugim meczu dnia Lucia Bronzetti zdobyła punkt decydujący o awansie Włoch. W rywalizacji z Valentiną Grammatikopoulou była faworytką i nie pozwoliła sobie na potknięcie. Włoszka rozdawała karty na korcie i odniosła zwycięstwo w dwóch, trwających mniej niż półtorej godziny setach. Na zakończenie szóstego gema w pierwszym secie popisała się ona świetnie wymierzonym zagraniem przeciwko kierunkowi biegu Greczynki.
Na oficjalnym profilu United Cup można również zobaczyć radość reprezentantów Włoch po awansie do finału. W nim spróbują sprawić niespodziankę i poskromić Stany Zjednoczone. Amerykanie w półfinale zwyciężyli 5:0 z Polską.
Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?