Start
Tenis
Iga Świątek
Iga Świątek odpadła z Australian Open. Kiedy kolejny turniej Polki?

Iga Świątek odpadła z Australian Open. Kiedy kolejny turniej Polki?

Iga Świątek zakończyła w niedzielę występ w wielkoszlemowym Australian Open 2023. Polska tenisistka powróci do rywalizacji w tourze w lutym. Jakie są jej plany startowe?

Rafał Smoliński 22 Stycznia 2023, 04:53

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Takiego wyniku jej brakowało. Życiowy sukces Magdy Linette w Wielkim Szlemie

Najlepsza obecnie tenisistka świata nie podbiła w tym roku kortów w Melbourne. Iga Świątek przegrała w niedzielę z Kazaszką Jeleną Rybakiną 4:6, 4:6 (więcej tutaj) i odpadła w IV rundzie singla. To koniec jej przygody w wielkoszlemowym Australian Open 2023.

Przed Świątek kolejne turnieje w kobiecym tourze. W lutym nasza reprezentantka uda się na Bliski Wschód, gdzie wstępnie zgłosiła się do dwóch ważnych imprez - w Dosze i Dubaju.

Turniej w Dosze zostanie rozegrany w dniach 13-18 lutego. Świątek będzie w Katarze bronić tytułu, ale trzeba pamiętać, że tym razem będzie miał on rangę "tyko" WTA 500, a nie WTA 1000 jak w poprzednim sezonie. Dwie największe arabskie imprezy co roku zamieniają się rangami.

Po zakończeniu występu w Dosze Polka uda się do Dubaju, gdzie tym razem odbędą się zawody rangi WTA 1000. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich panie będą rywalizować w dniach 19-25 lutego. Obsada będzie zapewne znakomita, bo do zdobycia będzie sporo punktów.

Kolejne turnieje Świątek rozegra w marcu. Będą to prestiżowe imprezy w Indian Wells i Miami, które w zeszłym roku w wielkim stylu wygrała.

Czytaj także:
Wielkie emocje i zmarnowane meczbole. Polka pożegnała się z Australian Open
Australian Open: trudny debiut Polaka w mikście

ZOBACZ WIDEO: Odważna kreacja Ewy Brodnickiej. "Szalejesz"

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Polub Tenis na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 2

Zgłoś błąd

Polecane

Komentarze (2)

N0W 22-01 05:00 Zgłoś komentarz

1GA chciała przegrać to i przegrała. Kto 1GA zabroni? Bo to nie Rybakina wygrała ale 1GA przegrała. Zamiast prowadzić w I secie 5:0 przegrywa go, pierwszy gem 40:0 i przegrany, drugi gem
Czytaj całość
15:40 i nie przełamuje Rybakiny. W całym meczu tylko jeden gem z serwisem własnym który 1GA wygrała do zera. Reszta to męczarnia z sobą samą. Była jak na 1GA bardziej zestresowana niż 25 rakieta WTA. Jeden z najgorszych meczy jakie rozegrała w swojej karierze. Serwis od lat nie jest na zadawalającym poziomie. A dziś na dodatek wszystko przez backend Rybakiny, która wbrew opinii komentatorów wcale nie zagrała wyśmienitego, wspaniałego meczu. Większośc piłek 1GA przez środek kortu wprost na rakiety. Rybakina często grała przeciw nogom 1GA zwłaszcza z returnu, gdy 1GA ma podświadomie, że każdy zagra na wolne pole, gdy otwarty kort. Bez własnego serwisu, który ustawia wymianę w punkcie wielokrotnie to już do znudzenia się opisuje, nie ma szans na prowadzenie i wygranie meczu. Nie widać żadnego rozwoju ani progresu. Mecz spokojnie 1GA mogła wygrać. Ani serwis ani taktyka serwisu ani taktyka rozprowadzania punktów nie istniały. Dziś z Pegula czy Garcia byłoby 0:6, 0:6, może 1:6 bo tylko jeden gem przy własnym serwisie zagrała tak jak powinna cały mecz.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Zjednoczone Emiraty Arabskie Dubaj Katar Doha WTA Doha WTA Dubaj Polski tenis WTA Polska Tenis Iga Świątek

Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl