Po pięciu latach ponownie na Australian Open w roli zawodniczki pojawiła się Agnieszka Radwańska. Finalistka Wimbledonu występuje w deblowym turnieju legend, a we wtorek wraz ze Słowaczką Danielą Hantuchovą wygrała pierwszy mecz.
Polka doskonale bawiła się podczas spotkania, a jednym zagraniem zachwyciła komentatorów i publiczność. Radwańska zaserwowała asa po zagraniu z... dołu! Rywalka Rennae Stubbs nie była w stanie podbiec do piłki i tylko z wielkim podziwem patrzyła w kierunku 33-latki. Wyraźnie zadowolona z punktu była też sama Radwańska.
- To było zabójcze - podkreślił ze śmiechem komentator. Również zgromadzeni widzowie nie mogli wyjść z podziwu po zagraniu Polki.
ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!
Okazuje się, że Radwańska przeszła też do historii turnieju. "Nasz pierwszy as na turnieju zaserwowany z dołu" - czytamy na Twitterze Australian Open, który zamieścił wideo z zagraniem.
Radwańska profesjonalną karierę zakończyła pod koniec 2018 roku. Od tego czasu występuje sporadycznie w towarzyskich turniejach.
Czytaj też:
-> Zrobił to! Polak zagra o finał Australian Open
-> Jest godzina ćwierćfinału Magdy Linette. Kibice w Polsce nie będą zachwyceni