Co za emocje! Mistrzyni olimpijska powstała z kolan i zagra z Igą Świątek

Getty Images / ALI HAIDER / Na zdjęciu: Belinda Bencić
Getty Images / ALI HAIDER / Na zdjęciu: Belinda Bencić

Belinda Bencić skruszyła opór Wiktorii Azarenki w turnieju WTA 500 w Dosze. Szwajcarka przegrywała 1:6, 1:4, ale odwróciła losy meczu z byłą liderką rankingu.

Belinda Bencić (WTA 9) występ w Dosze rozpoczęła od rozbicia 6:0, 6:1 Bułgarki Wiktorii Tomowej. Wiktoria Azarenka (WTA 17) oddała dwa gemy Turczynce Ipek Oz. We wtorek była liderka rankingu była blisko pokonania mistrzyni olimpijskiej. Dwukrotna triumfatorka imprezy w Katarze (2012, 2013) prowadziła 6:1, 4:1, by przegrać 6:1, 6:7(4), 4:6.

W drugim secie Azarenka miała przewagę dwóch przełamań, ale od 4:1 straciła cztery gemy z rzędu. Przy 4:4 zmarnowała trzy break pointy. Triumfatorka Australian Open 2012 i 2013 nie wypracowała sobie żadnej piłki meczowej. W tie breaku skuteczniejsza była Bencić. W trzeciej partii miało miejsce tylko jedno przełamanie, które Szwajcarka uzyskała już w pierwszym gemie.

W trwającym dwie godziny i 42 minuty meczu Azarenka zaserwowała dziewięć asów. Miała 14 break pointów, z których wykorzystała cztery. Bencić na przełamanie zamieniła trzy z siedmiu okazji. Szwajcarka zdobyła o dziewięć punktów mniej (98-107), ale odniosła pierwsze zwycięstwo nad Azarenką. Było to trzecie spotkanie tych tenisistek. W dwóch poprzednich (Wimbledon 2015, Cincinnati 2019) Bencić nie zdobyła seta.

Szwajcarka na znakomite otwarcie sezonu. Zdobyła tytuły w Adelajdzie i Abu Zabi. W czwartek w ćwierćfinale turnieju w Dosze Bencić zagra z Igą Świątek.

Qatar TotalEnergies Open, Doha (Katar)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 780,6 tys. dolarów
środa, 15 lutego

II runda gry pojedynczej:

Belinda Bencić (Szwajcaria, 7) - Wiktoria Azarenka (WC) 1:6, 7:6(4), 6:4

Czytaj także:
Miłe złego początki Chorwatki. Znamy mistrzynię turnieju w Linzu
Co za mecz! Thriller w finale w Abu Zabi

ZOBACZ WIDEO: Tak wygląda w wieku 35 lat. Zdradziła receptę na niesamowitą figurę

Komentarze (4)
avatar
AndrzejWolmark
16.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
U Pana Iwanka ciągle jakaś tenisistka ,, wstaje z kolan,,, . teraz Bencić, wcześniej Świątek , Pan Iwanek też pewnie czasami wstaje z kolan. Niski poziom dziennikarstwa. 
avatar
Janusz54
15.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja powiem że jestem drugi Jackowski i przepowiem że wygra ale w drugim wcieleniu a z turnieju na bank się wycofa (ze strachu) 
avatar
Ksawery Darnowski
15.02.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz