W dziesięciu ostatnich setach Iga Świątek straciła zaledwie osiem gemów. Jej dominacja jest wyraźna, a kolejne rywalki nie mogą znaleźć na nią sposobu. O swój przepis na utrzymanie tak wysokiej formy zapytana została zaraz po meczu z Ludmiłą Samsonową.
- Nie ma na to jednego rozwiązania - przyznała otwarcie liderka światowego rankingu. - Po prostu staram się grać solidnie i skupiać się na każdym kolejnym punkcie, każdym uderzeniu. Bardzo się cieszę, że to funkcjonuje - dodała.
21-latka w Australian Open odpadła już w IV rundzie, a do gry wróciła po blisko miesiącu. Od razu można było dostrzec dużą różnicę w postawie Polki. Ona sama również zwróciła na to uwagę.
- Szczerze mówiąc moje nastawienie mentalne w Australii nie było najlepsze. Odczuwałam dużo stresu. Bardzo się cieszę, że ta zmiana, której dokonałam, jest widoczna już tutaj, podczas kolejnych turniejów - zakończyła Polka.
Świątek osiągnęła swój pierwszy w karierze ćwierćfinał turnieju w Dubaju. Jej kolejną rywalką będzie Karolina Pliskova. Przed dwoma laty w Rzymie Polka zdeklasowała ją w finale 6:0, 6:0. Biorąc pod uwagę aktualną dyspozycję, czwartkowy mecz może mieć również jednostronny przebieg.
Czytaj także:
- Iga Świątek już w ćwierćfinale. Sprawdź, kiedy i z kim zagra kolejny mecz
- Świątek poruszyła bardzo ważny temat. Chodzi o pieniądze
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata