Daniel Michalski przygodę z turniejem w Antalyi rozpoczął w środę, gdy zmierzył się z Joao Dominguesem. Portugalczyk wygrał pierwszego seta 6:4, a w dwóch kolejnych nie zdobył choćby gema. Zajmujący 278. miejsce w światowym rankingu Polak w efektownym stylu przeszedł dalej.
Niedługo później poznał swojego kolejnego rywala, którym został rozstawiony z numerem 8 Rumun Nicholas David Ionel. Ten pokonał również zapisał na swoim koncie seta wygranego do zera.
Faworytem czwartkowego starcia był Rumun, jednak to Michalski zdecydowanie lepiej wszedł w mecz. Już w drugim gemie przełamał podanie rywala i kontynuował swój marsz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaj człowieka, który strzela gole w... budowlanych rękawicach
Tylko w czwartym gemie konieczna była gra na przewagi. Całego seta Polak zakończył w zaledwie 27 minut. Była to trzecia z rzędu partia wygrana przez niego na tym turnieju 6:0.
Obraz gry zmienił się w drugim secie. Ionel rozpoczął go od przełamania podania Michalskiego, przerywając tym samym jego serię 19 wygranych gemów z rzędu.
Kluczowy dla losów tej partii okazał się szósty gem, którego Michalski wygrał przy serwisie Ionela. Rumun popełniał proste błędy w tej części gry i znalazł się w bardzo trudnym położeniu.
Jedną z ozdób tego spotkania była wymiana stoczona na początku kolejnego gema. Obaj zawodnicy bardzo dobrze się bronili, a decydujące słowo należało do Ionela.
Michalski szybko pozbierał się po tej akcji, wygrał cztery kolejne punkty z rzędu i był o włos od zwycięstwa w całym spotkaniu. Ostatecznie wygrał 6:0, 6:3 i zameldował się w ćwierćfinale, gdzie jego rywalem będzie rozstawiony z "dwójką" Fabian Marozsan.
Megasaray Hotels Open, Antalya (Turcja)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 75 tys. dolarów
czwartek, 9 marca
II runda gry pojedynczej:
Daniel Michalski (Polska) - Nicholas David Ionel (Rumunia, 8) 6:0, 6:3
Czytaj także:
- Mistrzyni turnieju w Austin odpadła po dreszczowcu. Odrodzenie 17-letniej Czeszki
- Iga Świątek uhonorowana. Odebrała prestiżową nagrodę