W 1/16 finału WTA Indian Wells rosyjska tenisistka zmierzyła się z Jessicą Pegulą. Po wyrównanym spotkaniu górą była Amerykanka. Co prawda Anastazja Potapowa wygrała pierwszą partię 6:3, ale w dwóch kolejnych lepsza okazała się Pegula. Triumfowała ona kolejno 6:4 i 7:5, dzięki czemu mogła cieszyć się z awansu do kolejnej fazy prestiżowego turnieju.
Głośniej niż o wyniku jest jednak o zachowaniu reprezentantki Rosji. Można zaryzykować twierdzenie, że gdyby nie kontrowersyjny ubiór, to mecz przeszedłby bez echa. Jednak założona przez Potapową koszulka sprawia, że mówi o niej cały świat.
Rosjanka na mecz wyszła w koszulce Spartaka Moskwa, czołowej rosyjskiej drużyny piłkarskiej. To 22-krotny mistrz kraju i najbardziej utytułowany zespół w historii. To jednak nie pierwsze takie zachowanie Potapowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan
Trzy tygodnie temu, podczas turnieju WTA w Dubaju, w mediach społecznościowych zamieściła zdjęcie w tej samej koszulce. "Cieszę się, że wróciłam do Dubaju. Włączam się w szeregi biało-czerwonych" - pisała na Instagramie, dodając radosne emotikony. Biało-czerwone to barwy Spartaka Moskwa.
Rosjanka takim gestem zakpiła ze wszystkich. Dodajmy, że rosyjskie drużyny klubowe i reprezentacje są wykluczone z rozgrywek międzynarodowych. Nie mogą brać udziału w europejskich pucharach i eliminacjach do Euro 2024. Rosjanie wykluczeni zostali już z barażowym meczów o awans na zeszłoroczny mundial. Ich rywalem mieli być Polacy.
Dziennikarz "Punto de Break" Carlos Navarro jest wzburzony zachowaniem rosyjskiej zawodniczki. Przez wielu obserwatorów odbierane jest ono jako prowokacja. Fotografie, o których mowa, można zobaczyć poniżej.
"Anastazja Potapowa, rosyjska tenisistka, wkroczyła na kort w koszulce Spartaka Moskwa. Kilka dni po decyzji Wimbledonu o zezwoleniu Rosjanom na powrót, obrazek ten jest... delikatnie mówiąc prowokacyjny" - podsumował Navarro.
Do sprawy odniósł się także redaktor naczelny magazynu "Tenisklub", Adam Romer. "No to mamy pierwszy przypadek do rozpatrzenia w kontekście gry lub nie na Wimbledonie. Czy to jest powód, by Potapową wykluczyć czy jeszcze nie?" - dodał.
Czytaj także:
Hubert Hurkacz zagra w III rundzie w Indian Wells. Świetna pora meczu
Skandal w Indian Wells. Tak zachowała się wobec Ukrainki