Rywalka Świątek ma na nią plan. "Nie jest niezwyciężona"
Jessica Pegula stoczyła już kilka pojedynków z Igą Świątek, ale w większości z nich zwycięsko wychodziła Polka. Mimo wszystko amerykańska tenisistka uważa, że aktualna liderka światowego rankingu WTA jest w jej zasięgu.
Mimo wszystko bezpośredni bilans przemawia na korzyść raszynianki. Rywalka zdaje jednak sobie sprawę, że może powtórzyć takie spotkanie, jakie miało miejsce podczas tegorocznej edycji United Cup w Australii, kiedy zwyciężyła w dwóch setach.
- W moim odczuciu na pewno nie jest niezwyciężona. Toczyłam z nią bardzo wyrównane pojedynki. Kiedy w ubiegłym roku miała passę wygranych, to rzeczywiście był jej wielki moment. Z drugiej strony pokonałam ją i to mi bardzo pomoże - powiedziała, cytowana przez puntodebreak.com.
- Wiem, co powinnam robić, by z nią wygrać, a także co nie zadziałało. Po prostu spróbuj to zrobić. Nie zawsze wyjdzie to idealnie, ale myślę, że da wyobrażenie o tym, co powinieneś zrobić i jak musisz grać, aby ją pokonać, ponieważ jest teraz najlepszą zawodniczką - dodała.
Iga Świątek może spotkać się z Jessicą Pegulą w finale trwającego obecnie Indian Wells 2023. Liderka światowego rankingu powalczy o 1/8 finału w nocy z poniedziałku na wtorek w spotkaniu z Biancą Andreescu.
Za to Pegula jest już pewna gry w tej fazie turnieju po wygranej w starciu przeciwko Anastazji Potapowej. Teraz czeka ją pojedynek z Petrą Kvitovą.
Zobacz też:
Zaskakujący przebieg meczu wielkoszlemowych mistrzyń. Amerykanka górą w starciu nastolatek
Tak Iga Świątek tłumaczy swoją decyzję. "Każdy zna mój stosunek do wojny"
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)