Sensacja w Indian Wells! Srebrna medalistka olimpijska znów zaskoczyła Tunezyjkę

PAP/EPA / Ray Acevedo / Na zdjęciu: Marketa Vondrousova
PAP/EPA / Ray Acevedo / Na zdjęciu: Marketa Vondrousova

Marketa Vondrousova odniosła wartościowe zwycięstwo w Indian Wells (WTA 1000). Srebrna medalistka olimpijska sprawiła ogromną niespodziankę i po raz drugi w tym roku wyeliminowała Tunezyjkę Ons Jabeur.

W II rundzie imprezy w Indian Wells Ons Jabeur (WTA 4) straciła seta w meczu z Magdaleną Fręch. Kolejną rywalką Tunezyjki była Marketa Vondrousova (WTA 105). Finalistka ubiegłorocznych Wimbledonu i US Open niespodziewanie przegrała 6:7(5), 4:6. W pierwszym secie Jabeur roztrwoniła prowadzenie 3:0.

Na korcie nie brakowało zwrotów akcji. Jabeur od 3:0 straciła pięć gemów z rzędu. Następnie obroniła piłkę setową i wyrównała na 5:5. W tie breaku Vondrousova od 5-3 przegrała dwa punkty, ale dwa ostatnie padły jej łupem. W drugiej partii Tunezyjka ruszyła w pogoń. Obroniła pięć piłek meczowych i z 1:5 zbliżyła się na 4:5. Na więcej jej Czeszka nie pozwoliła i w 10. gemie pewnie utrzymała podanie.

W ciągu 91 minut Jabeur miała cztery break pointy i wszystkie wykorzystała. Vondrousova na przełamanie zamieniła pięć z ośmiu okazji. Czeszka wywalczyła o 13 punktów więcej (76-63) i wyrównała na 3-3 bilans spotkań z Tunezyjką.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

Jabeur miała problemy z kolanem. W lutym przeszła operację kolana i opuściła wszystkie turnieje na Bliskim Wschodzie. W Indian Wells zanotowała pierwszy występ od Australian Open. Najlepszym wynikiem Tunezyjki w Kalifornii jest półfinał z 2021 roku.

Vondrousova jest finalistką Roland Garrosa 2019 i srebrną medalistką igrzysk olimpijskich 2021. Po raz drugi w tym roku zaskoczyła Jabeur. Była lepsza od Tunezyjki w II rundzie Australian Open. W karierze Czeszki nie brakuje zdrowotnych problemów. Ma za sobą trzy operacje, łokcia (2016) i dwie lewego nadgarstka (2019, 2022). Jest to dla niej piąty występ w Indian Wells i po raz czwarty zameldowała się w 1/8 finału. O drugi ćwierćfinał (2019) zmierzy się ze swoją rodaczką Karoliną Muchovą.

Jelena Rybakina (WTA 10) wygrała 6:3, 7:5 z Paulą Badosą (WTA 22). W drugim secie Kazaszka wróciła ze stanu 2:4. W ciągu 95 minut zaserwowała dziewięć asów. Hiszpanka, która w Indian Wells triumfowała w 2021 roku, popełniła siedem podwójnych błędów. Rybakina odparła pięć z sześciu break pointów i spożytkowała cztery z ośmiu szans na przełamanie.

Kolejną rywalką mistrzyni Wimbledonu będzie Warwara Graczewa (WTA 66), która pokonała 6:4, 6:4 Darię Kasatkinę (WTA 8). W pierwszym secie tenisistka z Top 10 z 0:3 wyszła na 4:3, ale straciła trzy ostatnie gemy. W drugiej partii roztrwoniła prowadzenie 4:1. W ciągu 99 minut Kasatkina wykorzystała cztery z pięciu break pointów. Graczewa na przełamanie zamieniła sześć z dziewięciu okazji.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,8 mln dolarów
poniedziałek, 13 marca

III runda gry pojedynczej:

Jelena Rybakina (Kazachstan, 10) - Paula Badosa (Hiszpania, 21) 6:3, 7:5
Marketa Vondrousova (Czechy) - Ons Jabeur (Tunezja, 4) 7:6(5), 6:4
Warwara Graczewa (Q) - Daria Kasatkina (8) 6:4, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Dwa sety w meczu z wielkoszlemową mistrzynią. Miłe złego początki Magdy Linette
Magdalena Fręch postraszyła gwiazdę. Trzysetowy mecz na głównej arenie

Komentarze (2)
avatar
zgryźliwy
14.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Żadna sensacja. Jabeur jest ostatnio bez formy. Męczyła się chociażby z naszą Fręch.